aktor, reżyser;
Właściwie Wojciech Władysław Brydziński .Był synem Teofila B., właściciela piekarni, i Antoniny z Haasów; mężem najpierw Eugenii B. (1904), która zmarła niebawem po ślubie; nast. tancerki i aktorki Marii z Gąsiorowskich 2°v. Potockiej (ślub ok. 1913), a po rozwodzie z nią, aktorki Henryki Szeling (ślub w listopadzie 1929 w Poznaniu). Uczęszczał do gimn. w Stanisławowie. W roku przedmaturalnym opuścił gimn. i wstąpił w styczniu 1894 do miejscowego T. im. Moniuszki pod kier. W. Antoniewskiego. Debiutował tu 18 III 1894 w roli Kosińskiego w Zbójcach. W tymże roku 3 XII grał Pana Paska w Mazepie, obok gościnnie występujących tu z grupą aktorów lwow. H. Modrzejewskiej i R. Żelazowskiego. W pierwszej poł. 1896 występował w Brzeżanach w zespole A. Mullera , w sez. 1896/97 w Złoczowie w zespole Antoniewskiego i W. Jaworskiego . Poza tym przez trzy lata z niewielkimi przerwami, wędrował z zespołem Antoniewskiego po miastach Galicji. W 1897 przeniósł się do T. Objazdowego na Wielkie Księstwo Poznańskie i Prusy Zachodnie E. Majdrowicza i M. Skirmunta , rozwiązanego w sierpniu tego roku. Potem występował z zespołem Majdrowicza w Królestwie Pol.: w Radomiu (7 X-12 XII 1897), Kielcach (15 XII 1897-8 III 1898) i Ostrowcu Świętokrzyskim (marzec 1898); grał m.in. Punickiego (Sprawa kobiet), Maksa (Walka motyli), Rollera („Zbójcy). Od 15 V do września 1899 występował u H. Morozowicza w Częstochowie, gdzie miał emploi młodego amanta. W końcu 1899 przeszedł do zasobnego w dobre siły sceniczne t. łódz. pod dyr. M. Wołowskiego . Zaprzyjaźnił się tu z A. Zelwerowiczem , założycielem i opiekunem „klubu najmłodszych”, czytających modernistów i S. Przybyszewskiego. Po odejściu Wołowskiego grał krótko (1-14 V 1900) w łódz. zespole działowym pod kier. K. Kopczewskiego i M. Winklera . W maju 1900 został zaangażowany, dzięki protekcji Zelwerowicza , do warsz. t. ogr. Wodewil pod dyr. L. Dobrzańskiego . Na sez. zimowy powrócił do t. łódz. pod dyr. H. Grubińskiego . Należał już do wybijających się aktorów młodego pokolenia, wyróżniał się lekkością i „młodzieńczym zapałem” w rolach amantów lirycznych. Spore sukcesy odnosił jako Pan Wołodyjowski (Hajduczek), Maciuś (Zaczarowane koło) oraz Pastor (Sobótki). Opuścił Łódź 2 VIII 1901 przenosząc się na jeden sez. do t. krak. za dyr. J. Kotarbińskiego . Od końca sierpnia 1901 do końca czerwca 1902 grał w tym pracowitym sez. 25 ról, obok znakomitych aktorów krakowskich; już 29 VIII 1901 grał rolę Poety w Weselu i powtarzał ją 11 razy do 13 II, oddając ją w marcu M. Tarasiewiczowi. W Dziadach, w insc. Wyspiańskiego, grał od 31 X role Młodzieńca i Zana; z W. Siemaszkową grał w „Śnie wiosennego poranku” (Virginio), „Budowniczym Solnessie” (Ragnar Brovik), „Nadziei” H. Heijermansa (Barend), „Niech żyje życie” (Norbert); wystąpił także w Panu Damazym (Antoni), Krzyżakach (De Fourcy), Kościuszce pod Racławicami (Kuba), Trójce hultajskiej (Hilary), Don Carlosie (Paź królowej), Krewniakach (Adolf Mirowski), Królu Henryku IV (Poins). Otrzymał kilka poważnych ról, typowano go na aktora – modernistę, zdobył uznanie wybitnych kolegów i dziwi mało pochlebna opinia w sprawozdaniu delegatów Wydz. Krajowego, ogłoszona w „Czasie”: „Brydziński, dotąd niewyrobiony, nie będzie nigdy wybitnym aktorem, bo ma głos słaby i o małej skali”. Ale epizod krak. był dla niego nobilitacją, wielką próbą sił i głębokim wejrzeniem w kulturę artyst. i teatr. młodopolskiej stolicy. Powracał do Łodzi i zespołu Grubińskiego w innej randze aktorskiej. Sezon łódz. 1902/03 obfitował w wydarzenia; gościli wybitni aktorzy, zadomowił się i tutaj dramat modernistyczny, w którym B. obejmował role w sztukach G. d’Annunzia, H. Sudermanna, S. Przybyszewskiego, T. Rittnera, B. Gorczyńskiego, J.A. Kisielewskiego (Jerzy Boreński – W sieci, 1 XI 1902). W marcu 1903 brał udział w wyprawie zespołu łódz. do Petersburga. Od wiosny (4 V-12 VII) należał do zespołu działowego aktorów i występował z nim w warsz. T. Nowym (15 VII-27 VIII) oraz w Kaliszu (sierpień-wrzesień). W okresie trzech sez. (1903-06) pozostał w zespole łódz. pod dyr. M. Gawlewicza ; występował od jesieni do wiosny w Łodzi, a latem od 1 VI 1905 i od 12 V 1906 do poł. października, w warsz. Filharmonii; grał m.in. Erosa (Eros i Psyche), Męża (Nie-Boska komedia), Poetę w okrojonym przez cenzurę warsz. Weselu oraz Żadowa w Intratnej posadzie (w reż. K. Kamińskiego ). Jedynie latem 1904 grał od czerwca w Łodzi w zespole B. Bolesławskiego . W marcu i kwietniu 1906 gościł w Wilnie w zespole J. Puchniewskiego ; grał swe popisowe role: w Erosie i Psyche, Obronie Częstochowy (Muller), Weselu, Instynkcie (Jan Bernon). Recenzent „Kuriera Litewskiego” wysoko oceniał jego talent, wirtuozostwo, uznał go za „jednego z najświetniejszych dziś aktorów polskich młodszej generacji”, podkreślał artyst. szlachetność ról, szczerą poezję, umiar i wrodzoną inteligencję. W końcu kwietnia 1906 B. wyruszył z zespołem Gawlewicza na kolejne występy do Petersburga, z udziałem K. Kamińskiego , skąd powrócił do warsz. Filharmonii. Po prem. Pojedynku H. Lavedana, J. Lorentowicz napisał o nim: „Wybitnie zdolnego tego artystę należałoby co prędzej wydobyć z teatru prowincjonalnego” (Lorentowicz: „Dwadzieścia lat” t. 1 s. 321). Od lipca 1906 do lata 1914 występował nieprzerwanie na trzech scenach WTR (Wielki, Rozmaitości, Letni), zajmując w gronie gwiazd „pierwszej sceny polskiej” stanowisko wybitne. Grał ponad 90 ról, przede wszystkim amantów, uznawany za specjalistę od postaci w sztukach Przybyszewskiego. Najważniejsze role tego okresu: Lelum (Lilia Weneda), Kazimierz (Śnieg), Antoni Relski (Karykatury), Świst (Bolesław Śmiały), Krzycki (Śluby), Maks (Kolega Crampton), Cesario (Beatrix Cenci), Doktor Tokeramo (Tajfun), Ryszard (Cyganeria warszawska), Janota (Gody życia), Edek (Panna Maliczewska), Bassanio (Kupiec wenecki), Doktor Rank (Nora), Drzewnicki (Topiel), Piotr Krumback (Samson i Dalila). Brał udział w koncertach, m.in. w Resursie Obywatelskiej. Od 9 I 1911 gościł w łódz. T. Popularnym A. Mielewskiego , a od 11 XI 1913 w T. Polskim w Kijowie. Od 15 VIII 1914 występował w T. Polskim A. Szyfmana , stając się obok S. Jaracza nowym filarem zespołu. Z jedenastu ról zagranych w sez. 1914/15 dwie utrwaliły tytuł „niepospolitego artysty tej sceny” i postawiły go „w rzędzie najpierwszych artystów współczesnych”: Gustaw-Konrad w Dziadach (23 IV 1915) oraz Hrabia w Don Juanie T. Rittnera (8 VI 1915). Od 24 X 1914 gościł przez dwa tygodnie z zespołem Szyfmana w t. kijowskim F. Rychłowskiego ; objął wtedy po Zelwerowiczu rolę Higginsa w Pigmalionie.
Jako poddany austr., musiał 3 VII 1915 opuścić Warszawę z grupą aktorów ewakuowanych do Rosji. Zatrzymał się w Moskwie i należał do kolejno powstających i upadających zespołów polskich. Był współzałożycielem pierwszego zespołu działowego w gmachu T. Kameralnego pod kier. B. Skąpskiego i grał poetę w inaug. przedstawieniu Wesela (8 IX). Od poł. października 1915 występował w drugiej działówce pn. T. Narodowy pod kier. B. Szczurkiewicza w sali IRTO, grał m.in. Albina w Ślubach panieńskich. W końcu 1915 opuścił zespół Szczurkiewicza i przeniósł się do Kijowa, gdzie występował gościnnie w T. Polskim od pocz. grudnia do poł. lutego 1916. Powrócił niebawem do T. Polskiego Szyfmana , grającego w moskiewskim T. Kameralnym (15 III-12 VI 1916). Wystąpił tu, obok J. Osterwy, Tarasiewicza, Jaracza , w czterech sztukach, w rolach: Poety (Wesele), Jana (Fantazy), Piorunowicza (Klub kawalerów), Sieciecha (Bolesław Śmiały) oraz w dwóch wieczorach lit.-artyst. grając we fragm. Hamleta i Dziadów. Z kolei występował w czwartym działowym t. pol. pod kier. T. Lechowskiego i J. Cornobisa, dającym przedstawienia w Domu Pol. (15 XI 1916-22 IV 1917). Od 1 V 1917 występował w Nowym T. Polskim w gmachu Korsza pod dyr. Skąpskiego i kier. artyst. K. Dunin – Markiewicza ; grał tu Kordiana, Korniłowa (Tamten G. Zapolskiej), Gustawa-Konrada w Dziadach; w poł. czerwca piąta impreza moskiewska upadła. Występował również na koncertach w moskiewskiej Lutni i na uroczystych wieczorach patriotycznych. Jego wieczór pożegnalny odbył się 9 XI 1917 w audytorium Muzeum Politechnicznego, jednak nie opuścił Moskwy na długo (być może przebywał i grał krótko w Kijowie). Po powrocie do Moskwy, 2 i 5 III 1918 brał udział (wraz z J. Zielińskim ) w dwóch przedstawieniach Szopki krakowskiej Z. Stefańskiego; w maju t.r. występował gościnnie w szóstej imprezie moskiewskiej w Domu Pol. pod kier. I. Sołtysa, gdzie grał m.in. w Samsonie i Dalili; 6 V 1918 uczestniczył w dwu koncertach – pożegnalnym K. Horbowskiej oraz w uroczystym obchodzie rocznicy Konstytucji 3 maja. W latach zesłania współpracował też z moskiewskimi wytwórniami film.; grał w głośnym filmie wg powieści C. Farrere’a Człowiek, który zabił oraz Jana Kamińskiego w opowieści film. Włastielin, w reż Szyfmana (Biofilm, prem. 1917). W „Przeglądzie Porannym” tak podsumowano w 1918 jego wygnańcze sezony: „Brydziński w Moskwie wziął najwyższy, najszczytniejszy ton dramatycznej twórczości. W „Kordianie” był porywający. Publiczność nosiła go na rękach”.
W końcu sierpnia 1918 wrócił do Warszawy i T. Polskiego, witany owacyjnie we wznowionym Don Juanie (15 X 1918). Do stycznia 1924 grał 23 role liryczno-dram.; był oceniany jako doskonały odtwórca postaci dram. kochanków i lirycznych marzycieli. „Piękny, rzetelny talent” objawiały takie role, jak: Paolo (Twarz i maska), Mąż (Nie-Boska komedia, 1920), Edmund Łoński (Aszantka), Ten (Ten, którego biją po twarzy, 1922), Hamlet (1922), Wieszcz (Zmartwychwstanie, 1922), Gospodarz (Wesele, 1922), Gianetto (Uczta szyderców, 1924). W tych latach często wyjeżdżał na gościnne występy.
W lutym 1919 w T. Wielkim w Łodzi grał na czele aktorów warsz. w Rzeczywistości, w sierpniu t.r. objeżdżał z trzema sztukami miasta prowincjonalne (m.in. Łódź) z Marią Przybyłko – Potocką i J. Osterwą . W lipcu 1920 grał w krak. Bagateli z zespołem T. Polskiego w Paryżance; tu także z Przybyłko i Osterwą wystąpił w Kochankach (28 VII-6 VIII), a potem sam w czterech jeszcze sztukach: Twarz i maska (28 VIII), Tajfun (3 IX), Samson i Dalila (16 XI), w jego reż., oraz Karykatury (15 XII). W maju i czerwcu 1921 z podobnym zestawem ról odwiedził Lublin i Lwów, w czerwcu 1922 Poznań, a we wrześniu ponownie Lwów (Don Juan i Ten, którego biją po twarzy), w maju 1923 znowu występował w Poznaniu. Od pierwszych miesięcy 1924 nie miał stałego engagement; w maju grał w T. Miejskim w Sosnowcu, m.in. w Hamlecie i Tajfunie; latem uczestniczył w objeździe tego zespołu (Płock, Ciechocinek); od 1 IX grał w T. Polskim w Wilnie w trzech sztukach, które również reżyserował (Tajfun, Samson i Dalila, Śnieg„); od 23 IX występował w Tajfunie, Don Juanie i Hamlecie w T. Polskim w Katowicach. Od 6 III do 28 IV 1925 grał gościnnie Lejtenanta Szmidta w Schillerowskiej prem. Kniazia Patiomkina w warsz. T. im. Bogusławskiego. Jednocześnie od 24 III występował w dwóch, programach składanych nocnego teatru grozy pn. „Szkarłatna Maska”, grając tam w Dybuku (Reb Ezryel, 29 V) oraz w Idiocie (Książę Myszkin, 24 VII). Od 10 X 1925 do 3 VI 1926 występował w T. im. Słowackiego w Krakowie; grał osiem swych czołowych, dawnych i nowych ról: Hamleta, Gustawa-Konrada (Dziady), Henryka IV (Żywa maska), rolę tyt. w misterium Kto bądź, czyli Komedia o życiu i śmierci smutna i wesoła, Tokeramo (Tajfun), Hrabiego (Don Juan), Poetę (Wesele), Hieronima de Courvoiser (Gra miłości i śmierci). W czerwcu i lipcu 1926 gościł w T. Polskim w Poznaniu. W końcu sierpnia 1926 zaangażował się do T. Narodowego i na stałe zamieszkał w Warszawie. W T. Miejskich występował (gł. w Narodowym i od 1928 w Nowym, rzadko w Letnim) do lata 1933. Zajmował tam czołową pozycję. Od 10 X 1933 grał przez dwa miesiące w trzech jednoaktówkach w efemerycznym t. Rozmaitości, od grudnia w teatrach Szyfmana (już pod egidą TKKT). Od sez. 1934/35 pozostawał w teatrach TKKT (grał w T. Narodowym, Nowym, Polskim i Małym), a od podziału zespołów w 1936 powrócił do T. Narodowego i Nowego. W tych latach rzadko już wyjeżdżał na gościnne występy; odwiedził m.in. Kraków (grudzień 1926 z T. Narodowym w Bagateli), Lwów (1928, marzec 1929, T. Mały), Wilno (1929), Łódź (maj 1930), Częstochowę (1930), Poznań (T. Nowy, sierpień 1930), Bydgoszcz (T. Miejski, sierpień 1930), Poznań (T. Polski, lipiec i sierpień 1933). Sporadycznie grał na innych scenach warsz.: w T. Kameralnym (w Kochankach, 20 VI 1934), w T. Wielkim (powtórzył krak. rolę w misterium Kto bądź…”, 12 IX 1936). W 1926-39 grał w Warszawie ponad 70 ról; wśród nich należy odnotować: Albina (Śluby panieńskie, 1926), Pafnucego (Sen srebrny Salomei, 1926), Franciszka (Zbójcy, 1927), Księdza Piotra (Dziady, 1927), Solnessa (Budowniczy Solness, 1928), rolę tyt. w Lelewelu (1928), Mecenasa (Adwokat i róże, 1929), Mickiewicza (Legion, 1930), Antenora (Odprawa posłów greckich, 1930), Doktora (Kordian, 1930), Angela Baldovina (Rozkosz uczciwości, 1931), Walewiaka (Fortepian, 1932), Dziennikarza (Wesele, 1932), Gościa (Most, 1933), Antonia (Kupiec wenecki, 1934), Terezjasza (Maszyna piekielna, 1935), Glostera (Król Lear, 1935), Don Diega (Cyd, 1935), von Zietena (Wielki Fryderyk, 1935), Chmarę (Mazepa, 1938). Ostatnią rolę przed wybuchem wojny grał w T. Polskim w Koleżankach (Tomasz Kosarzewski, 24 V 1939). Jubileusz trzydziestopięciolecia pracy artyst. obchodził 9 III 1931 na scenie T. Narodowego w roli Charliego Batlle’a (Mam prawo odejść). W latach II wojny świat. i okupacji niem. mieszkał nadal w Warszawie. Zarabiał jako sprzedawca papierosów w kawiarni aktorskiej „Pod Znachorem”. Zastosował się do uchwały ZASP-u o bojkocie rejestracji i działalności t. jawnych. Od jesieni 1940 brał udział w tajnych koncertach poetyckich oraz wieczorach poetycko-muz., organizowanych w szkołach i mieszkaniach prywatnych. Od jesieni 1941 działał aktywnie w Komitecie Kasy Funduszu Kuracji Stefana Jaracza . Uczestniczył w konspiracyjnym czytaniu i przygotowywaniu sztuk; w 1943 wystąpił jako Ulpianus w Irydionie. W dniach powstania warsz. brał udział w imprezach i koncertach powstańczych, m.in. w przedstawieniu Schillerowskiej Kantaty na otwarcie Teatru Narodowego w kawiarni „U Aktorek” na Mazowieckiej (15 VIII 1944). Po upadku powstania i opuszczeniu Warszawy zamieszkał w domu Świątków w Charsznicy pod Krakowem. Pierwsze miesiące 1945 spędził w Krakowie. Współpracował ze Starym Teatrem: 22 IV 1945 grał Harfiarza we fragm. Akropolis na poranku poetyckim, powtarzanym kilkakrotnie dla szkół. Od kwietnia 1945 należał do zespołu Teatru Wojska Pol. w Łodzi i wchodził w skład jego Rady Artystycznej. Grał Stańczyka w pierwszych przedstawieniach Wesela oraz Księdza Logę (Fantazy, 19 VI 1945) i Henryka Topolskiego (Lekkomyślna siostra, 12 IX 1945). Latem występował w tej roli na scenie Starego T. w Krakowie. Co najmniej trzykrotnie uczestniczył w porankach i montażach poetyckich, np. w Barykadach Warszawy jako Łukasiński z Nocy listopadowej (1 VIII 1945). Jesienią 1945 powrócił na macierzystą scenę T. Polskiego; zagrał Lecha w inaug. Lilii Wenedzie (17 I 1946). Łącznie za dyrekcji Szyfmana grał pięć ról: Laertesa (Penelopa, 1946), Przodownika chóru (Oresteja, 1947), Aktora I (Hamlet, 1947), Księdza Logę (Fantazy, 1948); do zespołu T. Polskiego należał tylko w sez. 1945/46 i 1946/47, zaś w 1947/48 i 1948/49 grał tam gościnnie. Po upadku dyrekcji Szyfmana w 1949 opuścił T. Polski, wiążąc się przede wszystkim z radiem. W sez. 1950/51 występował w T. Narodowym; grał Adama w Jak wam się podoba (15 IX 1950) oraz Czaplickiego w Tysiąc walecznych (7 IV 1951). W sez. 1951/52 i 1952/53 był w zespole T. Powszechnego. Od 1952 związał się z wędrującym po kraju T. Powszechnym Objazdowym powtarzając wielokrotnie dwie role: Profesora Poleżajewa (Niespokojna starość, 30 V 1952) i Kaleba (Świerszcz za kominem, 12 IX 1953). W tym czasie ponad 200 razy grał w T. Domu Wojska Pol. Hetmana Czarnieckiego (Najazd, 22 X 1952), objeżdżając latem 1953 poligony wojskowe. W T. Powszechnym zagrał ponadto jeszcze: Tomasza Tańskiego (Zdarzenie, 26 VI 1954) i Gościa (Most, 18 VI 1955). W 1955 powrócił do T. Polskiego (w okresie ostatniej dyrekcji Szyfmana ) i pozostał na tej scenie do emerytury za dyrekcji S.W. Balickiego (renta specjalna od 1 VIII 1963). W ostatnim okresie odegrał w T. Polskim, z dwuletnią przerwą, siedem ról: Guślarza (Dziady, 1955), Jadina (Wariatka z Chaillot, 1958), Profesora (Chłopiec latający, 1958), Księdza Anzelmo (Beatrix Cenci, 1959), Opata kartuzów (Don Carlos, 1960), Ojca Lelewela (Noc listopadowa, 1960), Ihumena (Borys Godunow, 1963). Siedemdziesięciolecie pracy artystycznej obchodził 18 III 1964.
Był również wybitnym aktorem radiowym. Współpracę z PR rozpoczął w 1927 i w 1. międzywojennych grał ponad 30 ról, m.in.: Hrabiego Henryka w Nie-Boskiej komedii, Szopena w Życiu Szopena, Przeora w Obronie Częstochowy. Po wojnie po raz pierwszy wystąpił w radiu krak. we fragm. Akropolis (8 IV 1945). Potem recytował teksty poetyckie, czytywał prozę, grał dziesiątki ról, przede wszystkim z tzw. wielkiego repertuaru. Podczas przerw w pracy teatr., był stałym współpracownikiem radiowego studia jako lektor, recytator i aktor w aktualnych reportażach, audycjach młodzieżowych i literackich.
Wcześnie rozpoczął współpracę z filmem; debiutował jako Hrabia Szczerbic w Dziejach grzechu (1911). Do I wojny świat. wystąpił w co najmniej siedmiu rolach, w filmach o banalnych tytułach i scenariuszach. Na emigracji w Moskwie grał w ok. 30 filmach, w wytwórniach A.A. Chanżonkowa i Biofilmu. Po powrocie do kraju wystąpił tylko w dziewięciu filmach, m.in. w Panu Tadeuszu (1928) i Geniuszu sceny (1938). Po II wojnie nie pojawił się już na ekranie filmowym. Występował natomiast w widowiskach telewizyjnych. Był wieloletnim i ofiarnym działaczem ZASP-u, do którego należał od 1919. Parokrotnie był członkiem Zarządu Głównego i Sądu Koleżeńskiego, później przewodniczącym Kapituły Członków Zasłużonych. W 1945 otrzymał tytuł członka honorowego, wszedł do składu Komisji Weryfikacyjnej II Instancji. W 1955-56 był prezesem SPATiF-u, a od 1959 jego honorowym przewodniczącym. W 1946 został powołany na członka honorowego Rady Teatr. przy MKiS. Jako pierwszy z aktorów był posłem w Sejmie (kadencja 1952-56). Wcześnie rozpoczął także pracę pedagogiczną. W 1909-15 wykładał na Kursach Wokalno-Dram. H.J. Hryniewieckiej. W 1923-31 uczył gry scen. (analiza sztuk klasycznych i modernistycznych) na Oddziale Dram. Państw. Konserwatorium Muz.; parokrotnie przygotowywał popisy wychowanków. Otrzymał kilka nagród, m.in. w 1947 nagrodę I st. Ministra Kultury i Sztuki za rolę Aktora I w Hamlecie na Festiwalu Szekspirowskim; 1951 Nagrodę Państw. I st. „za całokształt działalności artystycznej”.
„Wojciech Brydziński – pisał L. Schiller w 1923 – jeden z najgłębszych i najświetniejszych odtwórców dramatyki współczesnej, przez szereg lat zajmował wybitne stanowisko w teatrze Rozmaitości. Na scenie tej rósł w szybkim tempie jego subtelny, młodzieńczy talent aż do tej chwili, kiedy mężniejąc szerszego pola zapragnął. Znalazł je w Teatrze Polskim, który snadniej mógł zaspokoić jego tęsknoty artystyczne. Brydziński wniósł do zespołu teatru kapitał wielkiego doświadczenia, przednią kulturę aktorską oraz uczuciowość nieskończoną w swych odcieniach, zdolną wyrażać, z tą samą siłą i szczerością, wzruszenia najprostsze, posępne głębie duszy ludzkiej, ekstazę jej i patos tragiczny. Szczery i bezpośredni jest także Brydzińskiego humor, ale wcześniej zamienia się on w cierpką i wyrafinowaną ironię. Specyficzna właściwość koncepcyj scenicznych Brydzińskiego polega na silnym „podkładzie charakterystycznym, tworzącym podstawę każdej jego roli”. „Znakomity artysta – pisał w 1938 J. Lorentowicz – który łączy wybitną kulturę artystyczną z głęboką uczuciowością. Odtwarza najmocniej natury szlachetne, skupione, przeżywające wielkie dramaty wewnętrzne. W ekspresji dochodzi do wyżyn tragizmu; posiada bardzo czysty ton uczuciowy, pełen szczerości i prostoty, wolny od deklamatorstwa i szukania efektu”. „Średniego wzrostu, o miękkich ruchach ciała. Piękna głowa, o bujnych siwych włosach, szlachetnie wyrazistych rysach twarzy. Model dla neoklasycznego rzeźbiarza. Mądre oczy, z których płynie wrażliwość i spokój. Uśmiech nieomal nie znika z oblicza. Ten uśmiech ma gamę odcieni – od tkliwości do wyrozumiałości. Gdy przemówi, wolno, wymownie pauzując, głos jakby aksamitny, a metaliczny zarazem, ciepły, intymny, zniewala uwagę słuchacza, więcej – działa niemal zmysłowo. Ale zaraz czujny słuchacz odkrywa zrównoważoną, dojrzałą myśl artysty, inteligentnie i sugestywnie interpretowaną. Racjonalista, który przekonuje i wzrusza”. Tę ostatnią celną opinię zapisał w lutym 1962 S.W. Balicki dla biuletynu zagranicznego PAP. Należał niewątpliwie do galerii wielkich aktorów pol. XX w. Przewodził z Osterwą i J. Węgrzynem w wielkim repertuarze narodowym, był niezrównanym odtwórcą bohaterów romantycznych. „Brydziński – zwierzał się Jan Kreczmar – był dla mnie od dzieciństwa uosobieniem najpiękniejszej romantycznej wrażliwości, polotu, głębi – identyfikowałem go wprost z bohaterami Mickiewicza i Słowackiego” („Listy Teatru Polskiego”). Był „wirtuozem mowy”, wielokrotnie opisywano jego piękny głos o cudownej dykcji i nośności, jego „władanie głosem”, posługiwanie się wyrazistym szeptem scenicznym, perfekcję techniki wokalnej. Wspaniale odtwarzał postacie refleksyjne, zbuntowane, cierpiące, nawet święte. Przydawał im piękne cechy swej osobowości i charakteru. Poufale mówiono o nim „Brydzio”, „Brydek”. Irena Eichlerówna nazwała go „św. Franciszkiem aktorstwa polskiego”. Promieniował ciepłem, serdecznością, życzliwością, bezpośredniością, skromnością, pogodą ducha. Porywał swą gołębią naturą, wyrozumiałością i ofiarnością, postawą społecznika, uchodził za wzór kultury aktorskiej, moralności i godności tego zawodu. Nie ściągał na siebie nienawiści, oszczerstw, daleki od intryg i koterii, otaczany szacunkiem, sympatią, powszechną popularnością. „Jeśli aktor może być wychowawcą – przykładem, nosicielem i propagatorem cnót, wzorem czystości, szlachetności i dobra – to takim właśnie aktorem był Brydziński. Jego kreacje utwierdzały w wierze w człowieka, w możliwości piękna i dobra, drzemiące w naturze ludzkiej”. (Jan Kreczmar, „Teatr” 1966).
Źródło: Słownik Biograficzny Teatru Polskiego 1900-1980 t.II, PWN Warszawa 1994