Leszczyński Jerzy

Jerzy Leszczyński (Świat, nr 21, 1936)
Leszczyński Jerzy
Data urodzenia:
1884-02-06 Warszawa
Data śmierci:
1959-07-09 Warszawa

aktor, reżyser;

Był synem Bolesława Leszczyńskiego i Honoraty Leszczyńskiej z Rapackich, mężem Izydory z Schillerów, używającej pseud. scen. Anna Belina  (ślub 28 czerwca 1905 w Krakowie), później aktorki Leokadii Pancewicz (ślub 18 grudnia 1924 w Warszawie), następnie Ireny Renard . Do szkoły chodził w Krakowie, potem w Warszawie, gdzie mieszkał z rodzicami od 1895. Uczęszczał do Klasy Dramatycznej przy Warsz. Tow. Muzycznym, ale jej nie ukończył, ponieważ bez zgody kierownictwa szkoły organizował przedstawienia z udziałem swych kolegów (m.in. w Siedlcach). Debiutował w małej roli w czerwcu 1902 w warsz. t. ogr. Bagatela jako aktor zespołu H. Grabińskiego, z którym wyjechał na następny sez. do Łodzi. 9 czerwca 1903 debiutował w WTR w roli Zdzisia Komornickiego (W odmęcie), ale nie został zaangażowany i wyjechał z Warszawy. 22 sierpnia 1903 wystąpił po raz pierwszy w t. krak. jako Rycerz (Bolesław Śmiały); zaangażowany na stałe, pracował tu przez dziewięć sezonów. W 1910 występował gościnnie w T. Nowym w Warszawie. W 1912 został zaangażowany przez A. Szyfmana i uczestniczył w objeździe jego zespołu odwiedzając m.in. Kijów, Mińsk Litewski i Petersburg; od 29 stycznia 1913 do końca sez. 1913/14 występował z tym zespołem w nowo otwartym T. Polskim w Warszawie. Wybuch I wojny światowej zastał go w Sopocie, skąd przez Berlin przedostał się do Krakowa. Od grudnia 1914 do stycznia 1916 grał w krak. T. im. Słowackiego. Od 1916 stale występował w Warszawie: w T. Polskim (pierwsza poł. 1916, 1918–21, 1922/23, 1924/25, 1926–31). T. Letnim (1916–17, 1926), T. Rozmaitości (1917–18), T. Komedia (1924), T. Narodowym (1925/26, 1931–34), od 1934 na scenach TKKT. W tym okresie wyjeżdżał również na występy gościnne, m.in. do Krakowa (1916, 1921, 1925, 1930 – T. im. Słowackiego), Katowic (1925) i Lwowa (1926). Podczas II wojny świat. wystąpił w jednej roli w T. Miasta Warszawy, ale zorientowawszy się w jego charakterze więcej z t. jawnymi nie współpracował i był kelnerem w kawiarni „U aktorek”. Po powstaniu warsz. znalazł się w Krakowie i już od marca 1945 występował w T. im. Słowackiego. W 1946 był na występach gościnnych w T. Wojska Polskiego w Łodzi i w T. im. Wyspiańskiego w Katowicach. W sez. 1947/48 występował w T. Powszechnym TUR i T. im. Słowackiego w Krakowie, potem w Warszawie: w sez. 1948/49 w T. Rozmaitości, a od 1949 do końca życia w T. Polskim. W 1954 wyjeżdżał z zespołem T. Polskiego na występy gościnne do Moskwy i Kijowa, a w 1955 z zespołem krak. T. im. Słowackiego do Paryża. Dwukrotnie obchodził jubileusze, oba w Warszawie: 19 października 1933 trzydziestolecia, a 12 lipca 1952 pięćdziesięciolecia pracy scenicznej. Występował w kilku filmach, a w 1956 przygotowano film dokumentalny o nim. Wysoki, świetnie zbudowany, smagły brunet o wrodzonym wdzięku i niepowszedniej elegancji, szybko się wybił w t. krak. w rolach amantów. „Tak piękny jak on mógł być tylko Wilde lub Douglas” – wspominał L. Schiller. „Był dla nas królem i wyrocznią mody”. W młodości żywo interesował się najnowszymi zdobyczami realizmu, co łączono z wpływem jego dziadka, W. Rapackiego. Pierwszą wybitną rolą, jaką odegrał w t. krak., był oryginalnie ujęty Pan MłodyWeselu (1905). Za swego mistrza uważał wówczas K. Kamińskiego, „choć akceptował tylko cząstkę jego wspaniałej doktryny realistycznej” (L. Schiller). Charakteryzował się z umiarem, kult stylu równoważył w nim zainteresowania charakterologiczne; tę cechę przypisywano z kolei wpływowi jego rodziców. Nie był tak wszechstronny jak jego ojciec. „Demoniczność nie leży w jego naturze” – orzekł K. Irzykowski ujrzawszy w jego wykonaniu Mefista (Faust), choć w całości rolę ocenił pozytywnie: L. miał jego zdaniem „ów humor wyższości, którym Goethe obdarzył swego diabła”. Z temperamentu aktor komediowy, podbił Warszawę w 1913 rolą Bardosa (Zabobon, czyli Krakowiacy i Górale). Ta kreacja dała mu w stolicy popularność: „ogłupiałam z zachwytu nad młodym Jerzym Leszczyńskim” – napisała o niej M. Dąbrowska (Warszawa naszej młodości, Warszawa 1954, s. 58). Jednak jeszcze tego samego roku zaskoczył publiczność warsz. świetną rolą Marka Antoniusza (Juliusz Cezar). Tu wyzyskał atuty, z których słynął potem do końca życia: piękny głos, świetną dykcję, poczucie frazy, rytmu i plastyki, imponującą sylwetkę „z głową jak z posągu stojącego na Kapitolu” (L.H. Morstin). Odtąd cieszył się opinią aktora o bardzo szerokiej skali. W istocie odnosił sukcesy w nader różnorodnych rolach, jak np. Wysocki (Noc listopadowa), Mulej (Książę Niezłomny), tyt. role w Koriolanie Cyranie de Bergerac (za tę otrzymał franc. Legię Honorową), a jednocześnie jako znakomity amant farsowy. Do najlepszych ról komediowych L. należały: Zbyszko (Moralność pani Dulskiej)Figaro (Wesele Figara). Różnorodne były także jego sukcesy po II wojnie świat.: Wistowski (Grube ryby), Król (Mazepa), Łęcki (Lalka). Od dzieciństwa wzrastał w kulcie Fredry. „Fredrę, a zwłaszcza Zemstę – wyznał w pamiętniku – umiałem wcześniej niż pacierz”. Jako aktor gorliwie podtrzymywał ten kult, walcząc o czystość stylu fredrowskiego, wypowiadając się wielokrotnie w tej sprawie w mowie i w piśmie. Uchodził też za jednego z najlepszych znawców wiersza w komediach Fredry. Sam mówił go wg określenia Boya „brylantowo”, powszechnie uważany za jednego z najlepszych wykonawców Fredry. Jego dorobek obejmował w tej dziedzinie piętnaście ról. W niektórych komediach zmieniał role w miarę upływu lat, jak np. w Zemście, w której grał kolejno Wacława, Papkina Cześnika. Jego najsłynniejszą kreacją fredrowską był Gucio (Śluby panieńskie), grany po raz pierwszy w T. Rozmaitości (1917), potem w T. Narodowym (1926), T. Małym (1929), po raz ostatni w T. Narodowym (1936), „z nieporównaną werwą oraz ową maestrią w podaniu każdej frazy, która wywołuje raz po raz oklaski”; było to, jak twierdził Boy, zdumiewające „skojarzenie pustoty i uczucia, wykwintu i tężyzny, refleksji i ognia”. Trzykrotnie sam reżyserował Śluby panieńskie: w 1926 w T. Narodowym, w 1947 w krak. T. Powszechnym i w 1950 w T. Ziemi Opolskiej. Na swoim jubileuszu w 1933 wystąpił po raz pierwszy w roli Cześnika (Zemsta). Grał ją też kilkakrotnie po II wojnie świat. (m.in. w 1945 i 1955 w Krakowie). Fragmenty swych wspomnień publikował w czasopismach, a także w książce Z pamiętnika aktora (Warszawa 1958).

 

Źródło: Słownik biograficzny teatru polskiego 1765–1965, PWN Warszawa 1973


Źródła:
1)

aktor, reżyser;

Był synem Bolesława Leszczyńskiego i Honoraty Leszczyńskiej z Rapackich, mężem Izydory z Schillerów, używającej pseud. scen. Anna Belina  (ślub 28 czerwca 1905 w Krakowie), później aktorki Leokadii Pancewicz (ślub 18 grudnia 1924 w Warszawie), następnie Ireny Renard . Do szkoły chodził w Krakowie, potem w Warszawie, gdzie mieszkał z rodzicami od 1895. Uczęszczał do Klasy Dramatycznej przy Warsz. Tow. Muzycznym, ale jej nie ukończył, ponieważ bez zgody kierownictwa szkoły organizował przedstawienia z udziałem swych kolegów (m.in. w Siedlcach). Debiutował w małej roli w czerwcu 1902 w warsz. t. ogr. Bagatela jako aktor zespołu H. Grabińskiego, z którym wyjechał na następny sez. do Łodzi. 9 czerwca 1903 debiutował w WTR w roli Zdzisia Komornickiego (W odmęcie), ale nie został zaangażowany i wyjechał z Warszawy. 22 sierpnia 1903 wystąpił po raz pierwszy w t. krak. jako Rycerz (Bolesław Śmiały); zaangażowany na stałe, pracował tu przez dziewięć sezonów. W 1910 występował gościnnie w T. Nowym w Warszawie. W 1912 został zaangażowany przez A. Szyfmana i uczestniczył w objeździe jego zespołu odwiedzając m.in. Kijów, Mińsk Litewski i Petersburg; od 29 stycznia 1913 do końca sez. 1913/14 występował z tym zespołem w nowo otwartym T. Polskim w Warszawie. Wybuch I wojny światowej zastał go w Sopocie, skąd przez Berlin przedostał się do Krakowa. Od grudnia 1914 do stycznia 1916 grał w krak. T. im. Słowackiego. Od 1916 stale występował w Warszawie: w T. Polskim (pierwsza poł. 1916, 1918–21, 1922/23, 1924/25, 1926–31). T. Letnim (1916–17, 1926), T. Rozmaitości (1917–18), T. Komedia (1924), T. Narodowym (1925/26, 1931–34), od 1934 na scenach TKKT. W tym okresie wyjeżdżał również na występy gościnne, m.in. do Krakowa (1916, 1921, 1925, 1930 – T. im. Słowackiego), Katowic (1925) i Lwowa (1926). Podczas II wojny świat. wystąpił w jednej roli w T. Miasta Warszawy, ale zorientowawszy się w jego charakterze więcej z t. jawnymi nie współpracował i był kelnerem w kawiarni „U aktorek”. Po powstaniu warsz. znalazł się w Krakowie i już od marca 1945 występował w T. im. Słowackiego. W 1946 był na występach gościnnych w T. Wojska Polskiego w Łodzi i w T. im. Wyspiańskiego w Katowicach. W sez. 1947/48 występował w T. Powszechnym TUR i T. im. Słowackiego w Krakowie, potem w Warszawie: w sez. 1948/49 w T. Rozmaitości, a od 1949 do końca życia w T. Polskim. W 1954 wyjeżdżał z zespołem T. Polskiego na występy gościnne do Moskwy i Kijowa, a w 1955 z zespołem krak. T. im. Słowackiego do Paryża. Dwukrotnie obchodził jubileusze, oba w Warszawie: 19 października 1933 trzydziestolecia, a 12 lipca 1952 pięćdziesięciolecia pracy scenicznej. Występował w kilku filmach, a w 1956 przygotowano film dokumentalny o nim. Wysoki, świetnie zbudowany, smagły brunet o wrodzonym wdzięku i niepowszedniej elegancji, szybko się wybił w t. krak. w rolach amantów. „Tak piękny jak on mógł być tylko Wilde lub Douglas” – wspominał L. Schiller. „Był dla nas królem i wyrocznią mody”. W młodości żywo interesował się najnowszymi zdobyczami realizmu, co łączono z wpływem jego dziadka, W. Rapackiego. Pierwszą wybitną rolą, jaką odegrał w t. krak., był oryginalnie ujęty Pan MłodyWeselu (1905). Za swego mistrza uważał wówczas K. Kamińskiego, „choć akceptował tylko cząstkę jego wspaniałej doktryny realistycznej” (L. Schiller). Charakteryzował się z umiarem, kult stylu równoważył w nim zainteresowania charakterologiczne; tę cechę przypisywano z kolei wpływowi jego rodziców. Nie był tak wszechstronny jak jego ojciec. „Demoniczność nie leży w jego naturze” – orzekł K. Irzykowski ujrzawszy w jego wykonaniu Mefista (Faust), choć w całości rolę ocenił pozytywnie: L. miał jego zdaniem „ów humor wyższości, którym Goethe obdarzył swego diabła”. Z temperamentu aktor komediowy, podbił Warszawę w 1913 rolą Bardosa (Zabobon, czyli Krakowiacy i Górale). Ta kreacja dała mu w stolicy popularność: „ogłupiałam z zachwytu nad młodym Jerzym Leszczyńskim” – napisała o niej M. Dąbrowska (Warszawa naszej młodości, Warszawa 1954, s. 58). Jednak jeszcze tego samego roku zaskoczył publiczność warsz. świetną rolą Marka Antoniusza (Juliusz Cezar). Tu wyzyskał atuty, z których słynął potem do końca życia: piękny głos, świetną dykcję, poczucie frazy, rytmu i plastyki, imponującą sylwetkę „z głową jak z posągu stojącego na Kapitolu” (L.H. Morstin). Odtąd cieszył się opinią aktora o bardzo szerokiej skali. W istocie odnosił sukcesy w nader różnorodnych rolach, jak np. Wysocki (Noc listopadowa), Mulej (Książę Niezłomny), tyt. role w Koriolanie Cyranie de Bergerac (za tę otrzymał franc. Legię Honorową), a jednocześnie jako znakomity amant farsowy. Do najlepszych ról komediowych L. należały: Zbyszko (Moralność pani Dulskiej)Figaro (Wesele Figara). Różnorodne były także jego sukcesy po II wojnie świat.: Wistowski (Grube ryby), Król (Mazepa), Łęcki (Lalka). Od dzieciństwa wzrastał w kulcie Fredry. „Fredrę, a zwłaszcza Zemstę – wyznał w pamiętniku – umiałem wcześniej niż pacierz”. Jako aktor gorliwie podtrzymywał ten kult, walcząc o czystość stylu fredrowskiego, wypowiadając się wielokrotnie w tej sprawie w mowie i w piśmie. Uchodził też za jednego z najlepszych znawców wiersza w komediach Fredry. Sam mówił go wg określenia Boya „brylantowo”, powszechnie uważany za jednego z najlepszych wykonawców Fredry. Jego dorobek obejmował w tej dziedzinie piętnaście ról. W niektórych komediach zmieniał role w miarę upływu lat, jak np. w Zemście, w której grał kolejno Wacława, Papkina Cześnika. Jego najsłynniejszą kreacją fredrowską był Gucio (Śluby panieńskie), grany po raz pierwszy w T. Rozmaitości (1917), potem w T. Narodowym (1926), T. Małym (1929), po raz ostatni w T. Narodowym (1936), „z nieporównaną werwą oraz ową maestrią w podaniu każdej frazy, która wywołuje raz po raz oklaski”; było to, jak twierdził Boy, zdumiewające „skojarzenie pustoty i uczucia, wykwintu i tężyzny, refleksji i ognia”. Trzykrotnie sam reżyserował Śluby panieńskie: w 1926 w T. Narodowym, w 1947 w krak. T. Powszechnym i w 1950 w T. Ziemi Opolskiej. Na swoim jubileuszu w 1933 wystąpił po raz pierwszy w roli Cześnika (Zemsta). Grał ją też kilkakrotnie po II wojnie świat. (m.in. w 1945 i 1955 w Krakowie). Fragmenty swych wspomnień publikował w czasopismach, a także w książce Z pamiętnika aktora (Warszawa 1958).

 

Źródło: Słownik biograficzny teatru polskiego 1765–1965, PWN Warszawa 1973

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *