aktor, reżyser, kierownik artystyczny teatru;
Był synem Władysława Tosika i Karoliny z Chanieckich, mężem najpierw Heleny Chanieckiej z Chrulów (ślub 23 września 1929), potem aktorki Barbary Ludwiżanki, ojcem Władysława Hańczy jr. W 1924 zdał maturę w łódzkim Gimnazjum Humanistycznym im. Skorupki i podjął studia na Uniwersytecie Poznańskim. Jako prezes uniwersyteckiego Koła Polonistów organizował szeroką działalność odczytową i nawiązał kontakty z wybitnymi przedstawicielami poznańskiego środowiska kulturalnego, m.in. z Emilem Zegadłowiczem i Stanisławą Wysocką. W 1927 rozpoczął naukę w Szkole Dramatycznej przy Teatrze Polskim w Poznaniu, statystując równocześnie na tej scenie. Za swój debiut sceniczny, chociaż anonimowy, uważał rolę Hermesa (Noc listopadowa, 29 listopada 1927). W sezonie 1928/29, jeszcze jako uczeń, należał do zespołu Teatru Polskiego i zagrał pierwszą większą rolę – Makdufa (Makbet). Po zdaniu w czerwcu 1929 egzaminu kwalifikacyjnego ZASP-u, w sezonie 1929/30 grał w tym zespole już jako pełnoprawny aktor drugorzędne role, np. Pana Bibbi (Para nie para). W 1930 został powołany na trzy miesiące do wojska. W sezonie 1930/31 (od stycznia) występował w Teatrze Polskim w Katowicach, m.in. jako Dock Berney (Papa kawaler), Nurek (Przeprowadzka). W sezonie 1931/32 grał w Teatrze Miejskim w Toruniu, m.in. takie role, jak: Doktor Hugo (Dożywocie), Albin (Śluby panieńskie), Doktor (Głupi Jakub). Latem 1932 w zespole: Letniej Operetki Zdrojowej w Ciechocinku śpiewał partię operową Sparafucila (Rigoletto). W sezonie 1932/33, występując już pod nazwiskiem Hańcza, był aktorem Zrzeszenia Artystów pod kierownictwem Stanisławy Wysockiej w Łodzi (m.in. Ojciec w Weselu). W 1933–37 ponownie należał do zespołu Teatru Polskiego w Poznaniu; największe jego role z tego okresu: Wernyhora (Wesele), Boruta (Szklana góra), Nieśmiałowski (Klub kawalerów), Profesor Hochberg (Ludzie w bieli). O tej ostatniej roli Jerzy Koller („Dziennik Poznański” 1935) pisał: „Pan Hańcza rozwija się doskonale i z wolna wysunął się do pierwszego szeregu naszego zespołu”. Grał z powodzeniem role amantów w farsach i lekkich komediach, zdaniem krytyków, najlepszy był jednak w repertuarze klasycznym. Za najwybitniejszą rolę tego typu uznano Biskupa Stanisława (Bolesław Śmiały): „Jest jednym z rzadkich dziś aktorów młodszego pokolenia, którzy nadają się do wielkich, monumentalnych figur tragedii Wyspiańskiego i klasycznego repertuaru. Zewnętrznymi warunkami, pysznym głosem, naukowym przygotowaniem artysta ten dorasta do zadania, jakiemu by niejeden pod żadnym względem nie sprostał. Jego Biskup Stanisław był rycerzem i kapłanem, co więcej wcielał pewną ideę, wyglądał zaś, jak gdyby zeszedł z frontonu którejś z katedr gotyckich” (Jerzy Koller). W 1937–39 występował w Teatrze Miejskim w Łodzi, m.in. w insc. Leona Schillera jako Pankracy (Nie-Boska komedia) i Nieznajomy (Kordian). Na sezon 1939/40 został zaangażowany do Teatru Narodowego w Warszawie; zdążył tylko raz wystąpić w Babie-dziwo. W czasie okupacji niemieckiej pracował w Warszawie jako magazynier i konwojent. Brał udział w konspiracyjnych programach poetyckich. Po powstaniu warszawskim został wywieziony do obozu pracy w Cottbus.
Do kraju wrócił w maju 1945 i zaczął występować w Teatrze Wojska Polskiego w Łodzi. W sezonie 1946/47 należał do zespołu Miejskich Teatrów Dramatycznych w Krakowie. Stworzył tu znakomitą postać Księdza Jana (Rozdroże miłości). Na sezon 1947/48 wrócił do Teatru Wojska Polskiego w Łodzi, a od 1948 do końca życia był aktorem Teatru Polskiego w Warszawie. Jubileusz czterdziestopięciolecia pracy artystycznej obchodził 18 grudnia 1973. Jego ostatnią rolą był Matwiej (Przy pełni księżyca, prem. 3 lipca 1977). Od maja 1952 do listopada 1955 pełnił dodatkowo funkcję kierownika artystycznego Teatru Ludowego w Warszawie. Niekiedy występował gościnnie na scenach innych teatrów, np. 1972 grał Jamesa Tyrone (Zmierzch długiego dnia) w warszawskim Teatrze Współczesnym. Jako reżyser debiutował w Starym Teatrze w Krakowie przygotowując premierę Komedianta (23 kwietnia 1947). Reżyserował m.in. Fircyka w zalotach (Teatr im. Jaracza, Olsztyn 1950), Syna marnotrawnego Stanisława Trembeckiego (Teatr Ludowy, Warszawa 1954), Obronę Ksantypy (Teatr Kameralny, Warszawa 1958). W listopadzie 1959 uzyskał uprawnienia reżyserskie. W warszawskim Teatrze Polskim reżyserował: Don Carlosa (1960; grał Wielkiego Inkwizytora), Przesłuchanie J.R. Oppenheimera (1966; grał rolę Edwarda Tellera), *Marianę Pinedę** (1962), Martwe dusze (1969). Jako reżyser nie miał ambicji inscenizatorskich, wystawiał „sztuki aktorskie”. Był wykładowcą warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. W 1949 zorganizował i prowadził Szkołę dla Instruktorów Teatrów Ochotniczych. W latach pięćdziesiątych współpracował z amatorskim ruchem teatralnym. Pracował społecznie w ZASP-ie, później w SPATiF-ie.
Posiadał bardzo korzystne warunki zewnętrzne. Charakteryzowały go: „Po pierwsze – słuszny wzrost i ładna budowa ciała, po drugie charakterystyczny, łatwo wpadający w ucho timbre głosu, po trzecie wyrazista dykcja i wreszcie fluid męskości, zdrowej, zadowolonej z świata i siebie” (Nina Andrycz). Te warunki zewnętrzne połączone z żywiołową witalnością sprawiały, że najlepiej czuł się na dużej scenie. Nie miał określonego emploi, zawsze starał się podporządkować granej postaci, stawać się kimś innym. W jednym z wywiadów mówił: „Należę do tych aktorów, których prawdziwej twarzy, bez szminki, publiczność prawie nie zna, grywam bowiem role charakterystyczne i to nie tylko obecnie, ale zawsze, od początku mojej pracy aktorskiej” („Stolica”). Dla uzyskania pełnej charakterystyki odtwarzanej postaci podkreślał „konieczność komponowania roli z różnych elementów” („Tygodnik Kulturalny”). Cechowało go specyficzne poczucie humoru, zabarwione sarkazmem, „umiejętność wydobycia w sposób jemu tylko właściwy ironicznych podtekstów dialogu” (Stanisław Marczak-Oborski). Uważał, że „teatr, który jest w jakiś sposób szlachetną zabawą, powinien być przede wszystkim zabawą intelektualną” („Dziennik Zachodni”). Zawsze uważany za aktora zdolnego i świetnego technika, rolą Bubnowa (Na dnie w reż. L.Schillera, 1949) zainteresował krytyków. Opracowując tę postać, w praktyce zastosował swoją teoretyczną koncepcję aktorstwa. O Bubnowie mówił w jednym z wywiadów: „Grałem go na człowieka mądrego, w miarę cynicznego, który nie jest jednak pozbawiony ludzkich uczuć” (cyt. za Stanisławą Mrozińską). Dorobek artystyczny Hańczy układa się w dwa podstawowe nurty. Pierwszy z nich to nurt romantyczny; do najważniejszych kreacji należą: Aleksander Medici (Lorenzaccio, 1955) – „pełnokrwisty i nienasycony, opanowany zupełnie przez wieloraki głód swego potężnego ciała” (Mieczysław Brahmer), Senator (Dziady, 1955) – „uchwycił ową pozorną sprzeczność między dobrze ułożonym dworakiem, pysznym lecz uprzejmym dygnitarzem, a bezwzględnym mordercą i intrygantem” (Józef Szczawiński), oraz Wojewoda (Mazepa, 1958). Jako Wojewoda, zdaniem Henryka Bieniewskiego, „Nie tylko udźwignął tę ogromną i ciężką rolę, nie popadając w patos i przesadę, które najbardziej właśnie jej grożą, ale potrafił ponadto pięknie wykorzystać doświadczenia swych poprzedników”. Do tej grupy ról należą także: Botwel (Maria Stuart J. Słowackiego, 1958), Król Lear (1962), Borys Godunow (1963), Ksiądz (Dziady, 1964), Derwid (Lilia Weneda, 1968). Nurt drugi tworzą role w repertuarze realistyczno-obyczajowym: Bubnow (Na dnie), Groznoj (Lubow Jarowaja, 1954), Cabot (Pożądanie w cieniu wiązów, 1961), Fiodor Karamazow (Bracia Karamazow, 1963), Edward Teller (Przesłuchanie J.R. Oppenheimera) – „nerwowy intelektualista, człowiek o niezmiernie aktywnym, precyzyjnym życiu umysłowym” (Stefan Treugutt) oraz grany z okazji jubileuszu czterdziestopięciolecia pracy artyst. Ojciec (Złodziej) – „postać serdeczna, ciepła i głęboko ludzka, pełna wewnętrznej prawdy w każdym słowie i geście” (Barbara Osterloff). Występował często w filmie i telewizji. Do najwybitniejszych jego kreacji filmowych należą: Janusz Radziwiłł (Potop), Lada (Noce i dnie), Kargul (Sami swoi) oraz Boryna (Chłopi). Bogdan Augustyniak zrealizował o nim sześćdziesięciopięciominutowy film telewizyjny (1974);
Źródło: Słownik biograficzny teatru polskiego 1900–1980, t. II, Warszawa 1994.