Malicka Maria

Maria Malicka
Malicka Maria
Data urodzenia:
1898-05-09 Kraków
Data śmierci:
1992-09-30 Kraków

aktorka, reżyserka, kierowniczka artyst. i dyrektorka teatru;

Właściwie Maria Anna Malicka zamężna Nowakowska. Rok urodzenia 1898 podała córka i taki też figuruje w spisie ludności miasta Krakowa z 1900; inne daty podawane w różnych opracowaniach są nieprawdziwe. Była jednym z sześciorga dzieci Antoniego M, elektryk krak. Teatru Miejskiego i Józefy z domu Świerkosz; żoną aktora i reżysera Zbigniewa Sawana (właśc. Nowakowskiego, ślub 13.09. 1929 w Warszawie). W Krakowie uczyła się na pensji sióstr prezentek, a na prywat. lekcjach śpiewu, tańca i rytmiki. Jak wspominała, pierwszy raz na scenie T. im. Słowackiego wystąpiła w wieku siedmiu lat recytując wiersz K. Ujejskiego ,,Pogrzeb Kościuszki”, przed uroczystym przedstawieniem Kościuszki pod Racławicami. Potem grała i statystowała rola dziecięce, np. Issalinę (Aglawena i Selizetta, 1911), Aniołka (Betlejem polskie, 1915), stopniowo otrzymywała poważniejsze role, takie jak: Anioł IV (Akropolis, 1916), Maria (Lancent, 1918). Przez kilka miesięcy uczyła się w Szkole Dram. pod kier. K. Gabryelskiego przy Instytucie Muz. w Krakowie i 17 IV 1918 na popisie szkolnym zagrała Rachelę (Judasz wg. K. Przerwy-Tetmjera). W sez. 1918/19 należała już do zespołu aktorskiego T. im. Słowackiego i zagrała m.in.: Wojewodziankę (Zaczarowane koło), Mariannę (Świętoszek) oraz Córkę (Wyzwolenie) i Zosię (Wesele). W sez. 1919/20 występowała w krak. T. Powszechnym np. w roli Danusi w Krzyżakach. Brała udział w wieczorach autorskich futurystów w Domu Artystów przy placu Św. Ducha; w maju 1920 z literatami, dziennikarzami i aktorami krak. wyjechała jako recytatorka na występy do Gdańska. W 1920 zdała egzamin aktorski ZASP-u. W sez. 1920/21 – 1922/23 grała w krak. T. Bagatela, takie role jak: Mela (Moralność pani Dulskiej), Helena (Ładna historia), Janina (Sublokatorka), Sonia (Carewicz), Wendla (Przebudzenie wiosny). W 1923 sukces odniosła w roli Anny w sztuce Świt, dzień i noc, w której partnerowała A. Węgierce  i w której w czerwcu t.r. na zaproszenie A. Szyfmana, występowała w T. Komedia w Warszawie ( wg Boya przyjęto ich ,,entuzjastycznie„). Zagrała na tej scenie jeszcze Koletę (Bęben), a na sez. 1923/24 otrzymała angaż do T. Polskiego. Odtąd na scenie tej oraz w T. Małym występowała do końca sez. 1928/29, stając się jedną z czołowych aktorek teatrów Szyfmana. Zagrała m.in. Joannę (Święta Joanna), Dot (Świerszcz za kominem), Stellę (Rogacz wspaniały) – 1924; Katarzynę (Diabeł i karczmarka), Martę (Zamiana) – 1925; Michasię (Michasia i jej matka), Helianę (Samuel Zborowski) – 1927; Helenę (Prawdziwa miłość), Wiktoria (Miłość bez grosza) – 1928; Anielę (Śluby panieńskie, 1929). W tym czasie wyjeżdżała często na występy ze sztuką  Świt, dzień i noc (Węgierkę z czasem zastąpił Sawan), m.in.: w 1923 grała w Ciechocinku, 1926 w Kaliszu, Łodzi, Toruniu, w 1928 w Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, w 1929 w Poznaniu, Płocku, Wilnie. Także ze sztuką Trio  (rola Loli; partnerowali; Węgierko i Sawan, potem Sawan i A. Żabczyński, później B. Mierzejewski) występowała m.in. w 1928 we Lwowie i Rzeszowie, 1929 w Krakowie, Poznaniu, Płocku, Kielcach, Bydgoszczy, Kaliszu, Przemyślu, Rzeszowie, w 1930 w Wilnie, Bydgoszczy, Gdańsku, Płocku, Krakowie, Częstochowie, Sosnowcu, Stanisławowie, Lwowie. Grała też gościnnie swe inne role, znane z warsz. scen, np.: w Łodzi Joannę (Święta Joanna, 1926) i Michalinę (Osiołkowi w żłoby dano, 1927); w T. Nowym w Poznaniu Żaklinę (Miłość czuwa, 1926) i Helenę (Ładna historia, 1927); w T. Małym we Lwowie Helenę (Prawdziwa miłość) i z zespołem lwow. w Rzeszowie i Tarnowie (1928). W styczniu 1931 wystąpiła w warsz. t. Morskie Oko w rewii Halo! Malicka i Sawan!, a w maju t.r. w T. Polskim w roli Zuzanny ((Nowi panowie). W ez. 1931/32 – 1934/35 była aktorką T. Narodowego oraz jego scen filialnych, T. Nowego i T. Letniego. Zagrała tyt. Fanny, Elżbietę Valois (Don Carlos), Pannę Młodą (Wesele) – 1932; Joannę (Cień), Kamillę (Nie igra się z miłością) – 1933; tyt. Marię Stuart w dramacie Schillera, Luizę (Intryga i miłość) – 1934. Nie zaprzestała występów gościnnych: w 1932 w T. Miejskim w Lublinie grała Jewdochę (Sędziowie); 1933 w T. Miejskim w Łodzi, T. Nowym w Poznaniu i T. Polskim w Katowicach swą popisową rolę w Cieniu; w 1934 w T. Polskim w Poznaniu m.in. Marię Stuart, a w T. Nowym Dorę (Pierwsza sztuka Fanny); w 1935 wyjeżdżała do Kalisza ze Świtem, dniem i nocą, do Katowic z Cieniem, do Krakowa z Pierwszą sztuką Fanny, do Poznania, Płocka i Kalisza ze sztuką I co z takim robić (grała Lili). W dniu 31 VIII 1935 otworzyła w Warszawie (w podziemiach gmachu przy ul. Karowej 18) własny teatr pn. T. Malickiej, który prowadziła do 25 VI 1939 (od 17 I 1939, po odejściu Sawana, mieścił się przy ul. Marszałkowskiej 8).Wspólnie z Sawanem sprawowała dyrekcję i kierownictwo artystyczne. Teatr wystawiał głównie lekki repertuar komediowy. Jego dobór, a także gra aktorów, nie zawsze znajdowały aprobatę, ale na widowni zawsze były komplety, bo publiczność przyciągały przede wszystkim nazwiska popularnej pary aktorskiej. Zagrała tu m.in.: Lili (I co z takim robić?), Gerti (Trafika pani generałowej) – 1935; Wiwię (Profesja pani Warren, 1936), Kitty (Mała Kitty i wielka polityka), tyt. role w Marii Stuart Słowackiego i Kandydzie, Panią Baxter w komedii Mięczak – 1937; Hanię (Jastrząb wśród gołębi, 1938); tyt. Panią Bovary, Żermenę (Zakochana) i Julię (Julia kupuje sobie dziecko) – 1939. Z ostatnią rolą występowała latem w Bydgoszczy, Kielcach i Krakowie. W czerwcu 1939 wróciła do zespołu T. Narodowego.

W latach 1927-36 zagrała w kilku filmach, razem z Sawanem w Dzikusce i Uwiedzionej; poza tym w takich jak: Mogiła Nieznanego Żołnierza, Zew morza, Szlakiem hańby, Wiatr od morza, Pan Twardowski.

W czasie II wojny światowej i okupacji niem. mieszkała w Warszawie; pocz, pracowała w ,,Cafe Bodo”, potem była jedną z inicjatorek założenia kawiarni ,,U Aktorek”, ale wkrótce wycofała się. W dniu 31 XII 1940 wystąpiła po raz pierwszy w jawnym T. Komedia, jeszcze przed wydaniem uchwały podziemnego ZASP-u, zakazującej występów w t. jawnych. Nie przerwała ich i grała w Komedii do 1944, m.in.: Marię (W małym domku), Hanię (Głupi Jakub), Anielę (Śluby panieńskie), Hankę (Moralność pani Dulskiej), Małgorzatę Gauthier (Dama kameliowa). W lipcu 1944 w ,,Biuletynie Informacyjnym” BIP AK oraz ,,Rzeczpospolitej Polskiej”, oficjalnym organie Delegatury Rządu, po raz pierwszy zamieszczono zarzuty pod jej adresem oraz inf. o udzielonej naganie. Po upadku powstania schroniła się w Błędowie k. Grójca, prowadziła tu, oraz okolicznych miejscowościach, amat. zespoły teatralne. W październiku 1945 w liście do A. Szyfmana wyraziła chęć powrotu na scenę T. Polskiego i wyjaśnienia wysuwanych przeciwko niej pomówień. Jednak Sąd Weryfikacyjny ZASP-u ukarał ją zakazem grania w teatrach Warszawy, Krakowa, Poznania, Łodzi i Katowic do 1 IX 1947. Odrzucił natomiast wysuwany przedtem zarzut utrzymywania bliskich stosunków z Niemcami i stwierdził: ,,Zachowanie Marii Malickiej w czasie okupacji, pomoc oficerom AK świadczą o postawie obywatelskiej i patriotycznej”. Mimo to,  nieprawdziwe inf. o jej okupacyjnej przeszłości prześladowały ją do końca życia.

Powojenną wędrówkę teatr. zaczęła w Szczecinie, w 1947-50 była tu aktorką T. Polskiego w Szczecinie i zagrała znowu Joannę (Cień). Organizowała także zespoły amatorskie w DK i prowadziła kursy dykcji w radiu. Wyjeżdżała w teren, np. w 1948 występowała w Opolu w spektaklu Świt, dzień i noc. Od kwietnia 1950 do maja 1951 grała w T. Polskim w Bielsku-Białej, a od maja 1951 do końca sez. 1955/56 w T. Powszechnym w Łodzi. W sez. 1956/57- 1970/71 należała do zespołu T. im. Słowackiego w Krakowie. Na sez. 1971/72 zaangażowała się do T. Klasycznego w Warszawie, ale nie zdążyła zagrać tu żadnej roli, bo po odejściu I. Kanickiego i objęciu t. przez J. Szajnę, zrezygnowała i w tym sez. grała w T. Starym, oraz T. Rozmaitości, w którym pozostała do końca sez. 1975/76 (od 1973 pn. T. Bagatela), a po przejściu na emeryturę występowała tu gościnnie. W Szczecinie zagrała takie role, jak: Elwira (Mąż i żona, 1948), Kruczynina (Niewinni winowajcy, 1948), Ruth (Niemcy); w Bielsku Białej: ponownie Kruczyninę (Grzesznicy bez winy, 1950), Rozaurę (Sprytna wdówka, 1951; reżyserowała z A. Gąssowskim); w Łodzi były to: Lady Milford (Intryga i miłość, 1952), Katarzyna (Poskromienie złośnicy, 1954), Filomena (Filomena Marturano, 1956; reżyserowała z E. Stawowskim). Samodzielnie w łódz. T. Powszechnym wystawiła m.in. Grzeszników bez winy (1951, grała Kruczyninę), Królową śniegu (wystąpiła w tyt. roli, w 1953), Kopciuszka J. Szwarca (1954), a w 1961gościnnie wystąpiła w roli Natalii (Miesiąc na wsi) i reżyserowała Łowców głów (grała Martę). Wiele ważnych ról grała w Krakowie. W T. im, Słowackiego były  to: Felicja (Gbury), Muza (Wyzwolenie) – 1957; Matka (Upadek kamiennego domu, 1958), Arkadina (Czajka, 1960), Christine (Żałoba przystoi Elektrze, 1962); Elwira (Mąż i żona), Idalia (Fantazy), Pani Rollison (Dziady) – 1963; Demeter (Noc listopadowa, 1965), Laura (Trudna miłość, 1966), Radczyni (Wesele, 1969), Carlotta (Drogi Antoni, 1971). Reżyserowała m.in.: Filomenę Marturano (1957), Sprytną wdówkę (1959) – w obu grała tytułową role, a ponadto : Łowców głów (1960, grała Martę), Adelę i stresy (1963, grała Felicję), Osiem kobiet (1964, grała Gaby). W T. Bagatela powodzeniem cieszyły się jej: Aridana (Słodki ptak młodości, 1974), Pani Backer (Motyle są wolne, 1977), występy w Gwieździe, gdzie zagrała osiem postaci (1977) i ostatnia rola – Matka Barcza (Radość z odzyskania śmietnika, 1979). Doskonałą rolą była Pani Warren (Profesja pani Warren), którą grała (we własnej reżyserii), m.in. w Łodzi (10 X 1970, i z zespołem łódz. w Sopocie), Krakowie (30 X 1971), Częstochowie (8 VII 1972), Rzeszowie (21 XII 1972). Inną znakomitą rolą była Kornelia (Klik-klak, Stary T., 1972); występowała w niej m.in. w Katowicach, Wrocławiu, Kielcach. Publiczność warsz. mogła ją oglądać tylko: w 1956 w Sali Kongresowej  na Wieczorze ku czci J. Tuwima i na koncercie poetycko – dramatycznym  pt. Tylko o miłości, złożonym m.in. z fragm. sztuk (była Julią w cenie balkonowej z Romea i Julii) oraz w 1964 w T. Komedia, gdzie zagrała w komedii Adela i stresy (we własnej reżyserii).

Przed wojną była jedną z największych gwiazd warsz. scen. Miała znakomite warunki zewnętrzne: nieskazitelną urodę (regularne rysy twarzy, zielone oczy, zgrabną sylwetkę), urok osobisty, łączący wdzięk dziewczęcy z dojrzałością. ,,Mieszanina idealizmu z ,,wieczną kobiecością>>” (K. Irzykowski). Portretowali ją m.in. T. Niesiołowski, J. Pankiewicz, W. Kossak, M. Gottlieb. Miała piękny głos (głęboki, ,,ciepły” alt), o dużej skali, jednak w momentach dramatycznych, np. zdaniem J. Lorentowicza, zbyt słaby. Wyróżniała się kulturą gestu, dykcji, prowadzeniem dialogu. Talent M., ; przede wszystkim komediowy, rozwinął się bardzo szybko. O krak. występach w T. Bagatela Boy pisał: ,,gra jej to natura, nie ta, do której się dochodzi stromą ścieżką sztuki, ale ta, którą się przynosi bez mała na świat”. W Warszawie dostrzegł ,,nagły rozkwit” jej talentu, stała się ,,dojrzałą artystką”, która ,,zachowawszy wdzięk i świeżość młodości, wzbogaciła je świadomym i subtelnym opanowaniem środków  swej sztuki”. Po latach dodawał jednak: „Cechę p. Malickiej jest to, że z trudnością wychodzi z siebie, wszystkie role sprowadza do wspólnego mianownika swej sympatycznej indywidualności” i obdarza swoje bohaterki (czasem w nadmiarze) delikatną ,,słodyczą” i ,,tkliwością„. Przyznawał jednak, że dzięki świetnie opanowanej technice aktorskiej, np. w Świętej Joannie potrafiła ukazać ,,w jednej postaci jej głęboką kobiecość, wdzięk dziecka i tężyznę żołnierską”. W wielu rolach urzekał zwłaszcza jej głos i technika mowy, np. jako Panna Młoda w Weselu zachwycała ,,swobodą, bezpośredniością, wdziękiem kładzionym każdym odcieniem słowa” (A. Grzymała-Siedlecki). Rolę Kamilli wspominała po latach I. Krzywicka: ,,Nie zapomnę, jak powiedziała na zakończenie Nie igra się z miłością: {Żegnaj Oktawie}. W tych słowach potrafiła wyrazić wszystko: zdeptaną miłość, obrażoną dumę, słodycz przebaczenia i nieodwracalność decyzji. nie wiem, czy którakolwiek aktorka tak by potrafiła to zagrać”. A. Słonimski nie szczędził pochwał dla ról Kandydy i ,,pełnej uroku, szlachetności i umiaru” Wiwii. W tragedii Schillera była ,,najczulszym obrazem Marii Stuart. Piękny jej głos brzmiał słodyczą, dumą i rozpaczą, wszystkie przejścia odbijały się w grze z nieporównaną delikatnością, sam widok królowej miał coś wzruszającego. W całej postaci była godna podziwu jednolitość i szlachetność tonu. Liryzm zapanował nad dramatyzmem”  (K. Wierzyński). Największym jej <przebojem>, którym zdobyła popularność w całym kraju, był Świt, dzień i noc. Znalazła w tej sztuce – jak sama mówiła – to co najbardziej lubiła: ,,poezję, romantyczność, czułość, liryzm, dowcip”.

Po wojnie miała również wiele pięknych osiągnięć m.in. w klasyce. W roli Lady Milford była ,,przepyszna” migocząca kunsztownymi pointami, a przy tym bogata w prostotę gry” (E. Csató), przypominała ,,empoli wielkiej damy, wytworność i elegancję oraz bezbłędne opanowanie rzemiosła” (S. Kaszyński). Jako Muza w Wyzwoleniu, jak pisał J. Kott: ,,Ma dykcję o jakiej już dawno zapomnieliśmy w polskim teatrze. Słychać każdą spółgłoskę, każde słowo trzepoce jak ptak. Ma pełną naturalność gestu. Jest romantyczną Muzą i młodopolską kabotynką. Jest przede wszystkim wielką aktorką”. W roli Idalii w Fantazym, wg T. Kudlińskiego, była ,,romantyczną damą w każdym ruchu i geście”, była ,,romantyczna i egzaltowana, ale nigdy nie śmieszna”. Oczarowała publiczność i krytyków lekkością i swobodą prowadzenia dialogów w Gburach i Słodkim ptaku młodości, gdzie ,,pokazała nowe elementy swojego aktorstwa: siłę brutalnej namiętności, drapieżność” (K. Zbijewska), ,,Dała miarę swej techniki tak świetnej, że przestajemy już o tej wirtuozerii myśleć (chociaż dobrze ją wyczuwamy)” pisał W. Natanson. Gdy w 1980 Klik – klak z rolą Kornelii w wykonaniu M. pokazano w Teatrze TV, jej dawny adwersarz B. Korzeniewski, przesłał wtedy list gratulacyjny: ,,Od dawna nie zdarzyło mi się zetknąć z kimś, kto z taką swobodą, prawdą i prostotą umiałby ukazać wszystkie uroki kobiece, których zbliżająca się starość nie niszczy, ale wydelikaca. Oczywiście sprawcą tej naprawdę niezwykłej umiejętności było Pani aktorstwo, które tu objawiło się w całej pełni. Postawa, gest, słowo, zwłaszcza słowo krystalicznie czyste nie sprawiły Pani nigdy zawodu. Rozkoszą było patrzenie na to, z jaką pewnością środków używanych jakby od niechcenia, rysuje Pani postać kobiety, która umie z lat minionych do naszych przenieść wdzięk czegoś, co jest usprawiedliwieniem życia”. W T. Bagatela 10 XI 1973 obchodziła jubileusz 50 – lecia pracy scen. w roli Pani Erlynne (Wachlarz Lady Windermere, we własnej reżyserii). Z okazji jubileuszu list gratulacyjny przesłał kardynał Karol Wojtyła. W latach 70., na zaproszenie Fundacji Kościuszkowskiej występowała z recitalami poetyckimi w Nowym Jorku i Filadelfii. W latach 80. dawała koncerty poetyckie w kraju, m.in. w Krakowie, Szczecinie. Występowała również w audycjach poetyckich na antenie Pol. Radia, kilkakrotnie TVP. w filmie po wojnie zagrała tylko raz, w Barierze (1966). W roku akademickim 1957/58 wykładała grę aktorską w PWST w Krakowie.

Źródło : Słownik Biograficzny Teatru Polskiego t.III 1910-2000 M-Ż Warszawa 2017


Źródła:
1)

aktorka, reżyserka, kierowniczka artyst. i dyrektorka teatru;

Właściwie Maria Anna Malicka zamężna Nowakowska. Rok urodzenia 1898 podała córka i taki też figuruje w spisie ludności miasta Krakowa z 1900; inne daty podawane w różnych opracowaniach są nieprawdziwe. Była jednym z sześciorga dzieci Antoniego M, elektryk krak. Teatru Miejskiego i Józefy z domu Świerkosz; żoną aktora i reżysera Zbigniewa Sawana (właśc. Nowakowskiego, ślub 13.09. 1929 w Warszawie). W Krakowie uczyła się na pensji sióstr prezentek, a na prywat. lekcjach śpiewu, tańca i rytmiki. Jak wspominała, pierwszy raz na scenie T. im. Słowackiego wystąpiła w wieku siedmiu lat recytując wiersz K. Ujejskiego ,,Pogrzeb Kościuszki”, przed uroczystym przedstawieniem Kościuszki pod Racławicami. Potem grała i statystowała rola dziecięce, np. Issalinę (Aglawena i Selizetta, 1911), Aniołka (Betlejem polskie, 1915), stopniowo otrzymywała poważniejsze role, takie jak: Anioł IV (Akropolis, 1916), Maria (Lancent, 1918). Przez kilka miesięcy uczyła się w Szkole Dram. pod kier. K. Gabryelskiego przy Instytucie Muz. w Krakowie i 17 IV 1918 na popisie szkolnym zagrała Rachelę (Judasz wg. K. Przerwy-Tetmjera). W sez. 1918/19 należała już do zespołu aktorskiego T. im. Słowackiego i zagrała m.in.: Wojewodziankę (Zaczarowane koło), Mariannę (Świętoszek) oraz Córkę (Wyzwolenie) i Zosię (Wesele). W sez. 1919/20 występowała w krak. T. Powszechnym np. w roli Danusi w Krzyżakach. Brała udział w wieczorach autorskich futurystów w Domu Artystów przy placu Św. Ducha; w maju 1920 z literatami, dziennikarzami i aktorami krak. wyjechała jako recytatorka na występy do Gdańska. W 1920 zdała egzamin aktorski ZASP-u. W sez. 1920/21 – 1922/23 grała w krak. T. Bagatela, takie role jak: Mela (Moralność pani Dulskiej), Helena (Ładna historia), Janina (Sublokatorka), Sonia (Carewicz), Wendla (Przebudzenie wiosny). W 1923 sukces odniosła w roli Anny w sztuce Świt, dzień i noc, w której partnerowała A. Węgierce  i w której w czerwcu t.r. na zaproszenie A. Szyfmana, występowała w T. Komedia w Warszawie ( wg Boya przyjęto ich ,,entuzjastycznie„). Zagrała na tej scenie jeszcze Koletę (Bęben), a na sez. 1923/24 otrzymała angaż do T. Polskiego. Odtąd na scenie tej oraz w T. Małym występowała do końca sez. 1928/29, stając się jedną z czołowych aktorek teatrów Szyfmana. Zagrała m.in. Joannę (Święta Joanna), Dot (Świerszcz za kominem), Stellę (Rogacz wspaniały) – 1924; Katarzynę (Diabeł i karczmarka), Martę (Zamiana) – 1925; Michasię (Michasia i jej matka), Helianę (Samuel Zborowski) – 1927; Helenę (Prawdziwa miłość), Wiktoria (Miłość bez grosza) – 1928; Anielę (Śluby panieńskie, 1929). W tym czasie wyjeżdżała często na występy ze sztuką  Świt, dzień i noc (Węgierkę z czasem zastąpił Sawan), m.in.: w 1923 grała w Ciechocinku, 1926 w Kaliszu, Łodzi, Toruniu, w 1928 w Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, w 1929 w Poznaniu, Płocku, Wilnie. Także ze sztuką Trio  (rola Loli; partnerowali; Węgierko i Sawan, potem Sawan i A. Żabczyński, później B. Mierzejewski) występowała m.in. w 1928 we Lwowie i Rzeszowie, 1929 w Krakowie, Poznaniu, Płocku, Kielcach, Bydgoszczy, Kaliszu, Przemyślu, Rzeszowie, w 1930 w Wilnie, Bydgoszczy, Gdańsku, Płocku, Krakowie, Częstochowie, Sosnowcu, Stanisławowie, Lwowie. Grała też gościnnie swe inne role, znane z warsz. scen, np.: w Łodzi Joannę (Święta Joanna, 1926) i Michalinę (Osiołkowi w żłoby dano, 1927); w T. Nowym w Poznaniu Żaklinę (Miłość czuwa, 1926) i Helenę (Ładna historia, 1927); w T. Małym we Lwowie Helenę (Prawdziwa miłość) i z zespołem lwow. w Rzeszowie i Tarnowie (1928). W styczniu 1931 wystąpiła w warsz. t. Morskie Oko w rewii Halo! Malicka i Sawan!, a w maju t.r. w T. Polskim w roli Zuzanny ((Nowi panowie). W ez. 1931/32 – 1934/35 była aktorką T. Narodowego oraz jego scen filialnych, T. Nowego i T. Letniego. Zagrała tyt. Fanny, Elżbietę Valois (Don Carlos), Pannę Młodą (Wesele) – 1932; Joannę (Cień), Kamillę (Nie igra się z miłością) – 1933; tyt. Marię Stuart w dramacie Schillera, Luizę (Intryga i miłość) – 1934. Nie zaprzestała występów gościnnych: w 1932 w T. Miejskim w Lublinie grała Jewdochę (Sędziowie); 1933 w T. Miejskim w Łodzi, T. Nowym w Poznaniu i T. Polskim w Katowicach swą popisową rolę w Cieniu; w 1934 w T. Polskim w Poznaniu m.in. Marię Stuart, a w T. Nowym Dorę (Pierwsza sztuka Fanny); w 1935 wyjeżdżała do Kalisza ze Świtem, dniem i nocą, do Katowic z Cieniem, do Krakowa z Pierwszą sztuką Fanny, do Poznania, Płocka i Kalisza ze sztuką I co z takim robić (grała Lili). W dniu 31 VIII 1935 otworzyła w Warszawie (w podziemiach gmachu przy ul. Karowej 18) własny teatr pn. T. Malickiej, który prowadziła do 25 VI 1939 (od 17 I 1939, po odejściu Sawana, mieścił się przy ul. Marszałkowskiej 8).Wspólnie z Sawanem sprawowała dyrekcję i kierownictwo artystyczne. Teatr wystawiał głównie lekki repertuar komediowy. Jego dobór, a także gra aktorów, nie zawsze znajdowały aprobatę, ale na widowni zawsze były komplety, bo publiczność przyciągały przede wszystkim nazwiska popularnej pary aktorskiej. Zagrała tu m.in.: Lili (I co z takim robić?), Gerti (Trafika pani generałowej) – 1935; Wiwię (Profesja pani Warren, 1936), Kitty (Mała Kitty i wielka polityka), tyt. role w Marii Stuart Słowackiego i Kandydzie, Panią Baxter w komedii Mięczak – 1937; Hanię (Jastrząb wśród gołębi, 1938); tyt. Panią Bovary, Żermenę (Zakochana) i Julię (Julia kupuje sobie dziecko) – 1939. Z ostatnią rolą występowała latem w Bydgoszczy, Kielcach i Krakowie. W czerwcu 1939 wróciła do zespołu T. Narodowego.

W latach 1927-36 zagrała w kilku filmach, razem z Sawanem w Dzikusce i Uwiedzionej; poza tym w takich jak: Mogiła Nieznanego Żołnierza, Zew morza, Szlakiem hańby, Wiatr od morza, Pan Twardowski.

W czasie II wojny światowej i okupacji niem. mieszkała w Warszawie; pocz, pracowała w ,,Cafe Bodo”, potem była jedną z inicjatorek założenia kawiarni ,,U Aktorek”, ale wkrótce wycofała się. W dniu 31 XII 1940 wystąpiła po raz pierwszy w jawnym T. Komedia, jeszcze przed wydaniem uchwały podziemnego ZASP-u, zakazującej występów w t. jawnych. Nie przerwała ich i grała w Komedii do 1944, m.in.: Marię (W małym domku), Hanię (Głupi Jakub), Anielę (Śluby panieńskie), Hankę (Moralność pani Dulskiej), Małgorzatę Gauthier (Dama kameliowa). W lipcu 1944 w ,,Biuletynie Informacyjnym” BIP AK oraz ,,Rzeczpospolitej Polskiej”, oficjalnym organie Delegatury Rządu, po raz pierwszy zamieszczono zarzuty pod jej adresem oraz inf. o udzielonej naganie. Po upadku powstania schroniła się w Błędowie k. Grójca, prowadziła tu, oraz okolicznych miejscowościach, amat. zespoły teatralne. W październiku 1945 w liście do A. Szyfmana wyraziła chęć powrotu na scenę T. Polskiego i wyjaśnienia wysuwanych przeciwko niej pomówień. Jednak Sąd Weryfikacyjny ZASP-u ukarał ją zakazem grania w teatrach Warszawy, Krakowa, Poznania, Łodzi i Katowic do 1 IX 1947. Odrzucił natomiast wysuwany przedtem zarzut utrzymywania bliskich stosunków z Niemcami i stwierdził: ,,Zachowanie Marii Malickiej w czasie okupacji, pomoc oficerom AK świadczą o postawie obywatelskiej i patriotycznej”. Mimo to,  nieprawdziwe inf. o jej okupacyjnej przeszłości prześladowały ją do końca życia.

Powojenną wędrówkę teatr. zaczęła w Szczecinie, w 1947-50 była tu aktorką T. Polskiego w Szczecinie i zagrała znowu Joannę (Cień). Organizowała także zespoły amatorskie w DK i prowadziła kursy dykcji w radiu. Wyjeżdżała w teren, np. w 1948 występowała w Opolu w spektaklu Świt, dzień i noc. Od kwietnia 1950 do maja 1951 grała w T. Polskim w Bielsku-Białej, a od maja 1951 do końca sez. 1955/56 w T. Powszechnym w Łodzi. W sez. 1956/57- 1970/71 należała do zespołu T. im. Słowackiego w Krakowie. Na sez. 1971/72 zaangażowała się do T. Klasycznego w Warszawie, ale nie zdążyła zagrać tu żadnej roli, bo po odejściu I. Kanickiego i objęciu t. przez J. Szajnę, zrezygnowała i w tym sez. grała w T. Starym, oraz T. Rozmaitości, w którym pozostała do końca sez. 1975/76 (od 1973 pn. T. Bagatela), a po przejściu na emeryturę występowała tu gościnnie. W Szczecinie zagrała takie role, jak: Elwira (Mąż i żona, 1948), Kruczynina (Niewinni winowajcy, 1948), Ruth (Niemcy); w Bielsku Białej: ponownie Kruczyninę (Grzesznicy bez winy, 1950), Rozaurę (Sprytna wdówka, 1951; reżyserowała z A. Gąssowskim); w Łodzi były to: Lady Milford (Intryga i miłość, 1952), Katarzyna (Poskromienie złośnicy, 1954), Filomena (Filomena Marturano, 1956; reżyserowała z E. Stawowskim). Samodzielnie w łódz. T. Powszechnym wystawiła m.in. Grzeszników bez winy (1951, grała Kruczyninę), Królową śniegu (wystąpiła w tyt. roli, w 1953), Kopciuszka J. Szwarca (1954), a w 1961gościnnie wystąpiła w roli Natalii (Miesiąc na wsi) i reżyserowała Łowców głów (grała Martę). Wiele ważnych ról grała w Krakowie. W T. im, Słowackiego były  to: Felicja (Gbury), Muza (Wyzwolenie) – 1957; Matka (Upadek kamiennego domu, 1958), Arkadina (Czajka, 1960), Christine (Żałoba przystoi Elektrze, 1962); Elwira (Mąż i żona), Idalia (Fantazy), Pani Rollison (Dziady) – 1963; Demeter (Noc listopadowa, 1965), Laura (Trudna miłość, 1966), Radczyni (Wesele, 1969), Carlotta (Drogi Antoni, 1971). Reżyserowała m.in.: Filomenę Marturano (1957), Sprytną wdówkę (1959) – w obu grała tytułową role, a ponadto : Łowców głów (1960, grała Martę), Adelę i stresy (1963, grała Felicję), Osiem kobiet (1964, grała Gaby). W T. Bagatela powodzeniem cieszyły się jej: Aridana (Słodki ptak młodości, 1974), Pani Backer (Motyle są wolne, 1977), występy w Gwieździe, gdzie zagrała osiem postaci (1977) i ostatnia rola – Matka Barcza (Radość z odzyskania śmietnika, 1979). Doskonałą rolą była Pani Warren (Profesja pani Warren), którą grała (we własnej reżyserii), m.in. w Łodzi (10 X 1970, i z zespołem łódz. w Sopocie), Krakowie (30 X 1971), Częstochowie (8 VII 1972), Rzeszowie (21 XII 1972). Inną znakomitą rolą była Kornelia (Klik-klak, Stary T., 1972); występowała w niej m.in. w Katowicach, Wrocławiu, Kielcach. Publiczność warsz. mogła ją oglądać tylko: w 1956 w Sali Kongresowej  na Wieczorze ku czci J. Tuwima i na koncercie poetycko – dramatycznym  pt. Tylko o miłości, złożonym m.in. z fragm. sztuk (była Julią w cenie balkonowej z Romea i Julii) oraz w 1964 w T. Komedia, gdzie zagrała w komedii Adela i stresy (we własnej reżyserii).

Przed wojną była jedną z największych gwiazd warsz. scen. Miała znakomite warunki zewnętrzne: nieskazitelną urodę (regularne rysy twarzy, zielone oczy, zgrabną sylwetkę), urok osobisty, łączący wdzięk dziewczęcy z dojrzałością. ,,Mieszanina idealizmu z ,,wieczną kobiecością>>” (K. Irzykowski). Portretowali ją m.in. T. Niesiołowski, J. Pankiewicz, W. Kossak, M. Gottlieb. Miała piękny głos (głęboki, ,,ciepły” alt), o dużej skali, jednak w momentach dramatycznych, np. zdaniem J. Lorentowicza, zbyt słaby. Wyróżniała się kulturą gestu, dykcji, prowadzeniem dialogu. Talent M., ; przede wszystkim komediowy, rozwinął się bardzo szybko. O krak. występach w T. Bagatela Boy pisał: ,,gra jej to natura, nie ta, do której się dochodzi stromą ścieżką sztuki, ale ta, którą się przynosi bez mała na świat”. W Warszawie dostrzegł ,,nagły rozkwit” jej talentu, stała się ,,dojrzałą artystką”, która ,,zachowawszy wdzięk i świeżość młodości, wzbogaciła je świadomym i subtelnym opanowaniem środków  swej sztuki”. Po latach dodawał jednak: „Cechę p. Malickiej jest to, że z trudnością wychodzi z siebie, wszystkie role sprowadza do wspólnego mianownika swej sympatycznej indywidualności” i obdarza swoje bohaterki (czasem w nadmiarze) delikatną ,,słodyczą” i ,,tkliwością„. Przyznawał jednak, że dzięki świetnie opanowanej technice aktorskiej, np. w Świętej Joannie potrafiła ukazać ,,w jednej postaci jej głęboką kobiecość, wdzięk dziecka i tężyznę żołnierską”. W wielu rolach urzekał zwłaszcza jej głos i technika mowy, np. jako Panna Młoda w Weselu zachwycała ,,swobodą, bezpośredniością, wdziękiem kładzionym każdym odcieniem słowa” (A. Grzymała-Siedlecki). Rolę Kamilli wspominała po latach I. Krzywicka: ,,Nie zapomnę, jak powiedziała na zakończenie Nie igra się z miłością: {Żegnaj Oktawie}. W tych słowach potrafiła wyrazić wszystko: zdeptaną miłość, obrażoną dumę, słodycz przebaczenia i nieodwracalność decyzji. nie wiem, czy którakolwiek aktorka tak by potrafiła to zagrać”. A. Słonimski nie szczędził pochwał dla ról Kandydy i ,,pełnej uroku, szlachetności i umiaru” Wiwii. W tragedii Schillera była ,,najczulszym obrazem Marii Stuart. Piękny jej głos brzmiał słodyczą, dumą i rozpaczą, wszystkie przejścia odbijały się w grze z nieporównaną delikatnością, sam widok królowej miał coś wzruszającego. W całej postaci była godna podziwu jednolitość i szlachetność tonu. Liryzm zapanował nad dramatyzmem”  (K. Wierzyński). Największym jej <przebojem>, którym zdobyła popularność w całym kraju, był Świt, dzień i noc. Znalazła w tej sztuce – jak sama mówiła – to co najbardziej lubiła: ,,poezję, romantyczność, czułość, liryzm, dowcip”.

Po wojnie miała również wiele pięknych osiągnięć m.in. w klasyce. W roli Lady Milford była ,,przepyszna” migocząca kunsztownymi pointami, a przy tym bogata w prostotę gry” (E. Csató), przypominała ,,empoli wielkiej damy, wytworność i elegancję oraz bezbłędne opanowanie rzemiosła” (S. Kaszyński). Jako Muza w Wyzwoleniu, jak pisał J. Kott: ,,Ma dykcję o jakiej już dawno zapomnieliśmy w polskim teatrze. Słychać każdą spółgłoskę, każde słowo trzepoce jak ptak. Ma pełną naturalność gestu. Jest romantyczną Muzą i młodopolską kabotynką. Jest przede wszystkim wielką aktorką”. W roli Idalii w Fantazym, wg T. Kudlińskiego, była ,,romantyczną damą w każdym ruchu i geście”, była ,,romantyczna i egzaltowana, ale nigdy nie śmieszna”. Oczarowała publiczność i krytyków lekkością i swobodą prowadzenia dialogów w Gburach i Słodkim ptaku młodości, gdzie ,,pokazała nowe elementy swojego aktorstwa: siłę brutalnej namiętności, drapieżność” (K. Zbijewska), ,,Dała miarę swej techniki tak świetnej, że przestajemy już o tej wirtuozerii myśleć (chociaż dobrze ją wyczuwamy)” pisał W. Natanson. Gdy w 1980 Klik – klak z rolą Kornelii w wykonaniu M. pokazano w Teatrze TV, jej dawny adwersarz B. Korzeniewski, przesłał wtedy list gratulacyjny: ,,Od dawna nie zdarzyło mi się zetknąć z kimś, kto z taką swobodą, prawdą i prostotą umiałby ukazać wszystkie uroki kobiece, których zbliżająca się starość nie niszczy, ale wydelikaca. Oczywiście sprawcą tej naprawdę niezwykłej umiejętności było Pani aktorstwo, które tu objawiło się w całej pełni. Postawa, gest, słowo, zwłaszcza słowo krystalicznie czyste nie sprawiły Pani nigdy zawodu. Rozkoszą było patrzenie na to, z jaką pewnością środków używanych jakby od niechcenia, rysuje Pani postać kobiety, która umie z lat minionych do naszych przenieść wdzięk czegoś, co jest usprawiedliwieniem życia”. W T. Bagatela 10 XI 1973 obchodziła jubileusz 50 – lecia pracy scen. w roli Pani Erlynne (Wachlarz Lady Windermere, we własnej reżyserii). Z okazji jubileuszu list gratulacyjny przesłał kardynał Karol Wojtyła. W latach 70., na zaproszenie Fundacji Kościuszkowskiej występowała z recitalami poetyckimi w Nowym Jorku i Filadelfii. W latach 80. dawała koncerty poetyckie w kraju, m.in. w Krakowie, Szczecinie. Występowała również w audycjach poetyckich na antenie Pol. Radia, kilkakrotnie TVP. w filmie po wojnie zagrała tylko raz, w Barierze (1966). W roku akademickim 1957/58 wykładała grę aktorską w PWST w Krakowie.

Źródło : Słownik Biograficzny Teatru Polskiego t.III 1910-2000 M-Ż Warszawa 2017

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *