aktorka, śpiewaczka;

Właściwie Mieczysława Trapszo, inne pseud. Gryf, Lińska, l°v. Bartkiewicz, 2° v. Maderowa, 3° v. Steinsbergowa, Szteinsbergowa.Pochodziła ze słynnego pol. rodu teatr.; była córką Marcelego Trapszy i Ale­ksandry Trapszo z Ficzkowskich. Uczyła się przez osiem lat na pensji A. Warnkówny w Poznaniu. Zaraz po jej ukończeniu, 7 VII 1897 w Warszawie wyszła za Zygmunta Bartkiewicza, ma­larza, dziennikarza i powieściopisarza i zamieszkała w Łodzi. W 1899 rozstała się z mężem i przeniosła do Warszawy, gdzie prowadziła dom mód. W tym okresie zaczęła uczyć się u ojca gry aktorskiej. Debiutowała 2 XII 1900 w T. Ludowym w War­szawie, w którym M. Trapszo był reżyserem, w roli Helenki (Grube ryby) pod pseud. Gryf. „Żywość ruchów i swoboda w traktowaniu roli, doskonała dykcja, lekkość właściwa w prowadzeniu dialogu, a chwilami odzywający się akcent szczerego uczu­cia” – zauważył w tej debiutanckiej roli A. Do­browolski. Równie przychylnie pisał on o drugim debiucie Ć. – o roli Zofii (Zrzędność i przekora), zagranej 8 XII 1900: „uśmiech filuterny błądzi chwilami na ustach, w oczach palą się iskierki. Są to oznaki temperamentu scenicznego”. Debiutantkę zaangażował w styczniu 1901 L.Śliwiński do ze­społu farsy WTR; po raz pierwszy wystąpiła 5 I 1901 w T. Nowości w roli Kasi (Gwałtu, co się dzieje); pierwszy raz użyła wówczas pseud. Ćwi­klińska (było to panieńskie nazwisko jej babki, An­ny Trapszowej). Na scenach WTR występowała dokońca 1910. Odnosiła sukcesy w farsach i lekkich komediach, m.in. grała główne role w Lili i Mag­dalence, Amelię (Opiekuj się Amelią), Yvettę (Osiołek), Adriannę (Święty gaj), Joannę (Kładka), Be­atrycze (Mandragora), Germaine (Rubikon). Jedyną w okresie 1901- 08 jej rolą operetkową była Hra­bianka Libusza (Wiedeńska krew). W maju 1906 z zespołem T. Nowości występowała w Łodzi, a w grudniu t.r. brała udział w tournee do Kijowa, Miń­ska Litewskiego, Żytomierza, Moskwy i Petersbur­ga. Muzykalna, obdarzona dźwięcznym sopranem uczyła się śpiewu u J. Rybaczkowa w Warszawie. W marcu 1907 wyjechała do Paryża, gdzie w 1907- 08 kształciła głos u prof. Giulianiego. Po powrocie z Francji do Warszawy w końcu 1908, od grudnia t.r. była w zespole farsy i operetki WTR i wystę­powała nie tylko w komediach, ale także w ope­retkach; śpiewała m.in. Krysię (Krysia leśniczanka), Adelę (Zemsta nietoperza), Mimi (Mimi), Rosettę (Szalona dziewczyna), Walentynę (Wesoła wdówka), Julię (Hrabia Luxemburg). W 1909 śpiewała też arie z operetek w kabarecie lit. Momus. W czerwcu 1911 występowała gościnnie w Central Theater w Dreźnie, a w lipcu i sierpniu t.r. w Komische Oper w Berlinie; w obu teatrach śpiewała partie operet­kowe: Angeli (Hrabia Luxemburg) i Królowej (Za­kazany całus). Możliwe, że w czasie pierwszego występu użyła pseud. Lińska; potem występowała jako Amiette Ćwiklińska. W 1911 wyjechała z Niemiec na studia wokalne do Paryża, gdzie do 1914 pod kier. Jana Reszke opracowywała repertuar ope­rowy. W Paryżu 22 I 1913 śpiewała arię z Thais na wieczorze z okazji pięćdziesiątej rocznicy po­wstania styczniowego. Po wybuchu I wojny świat. pozostała we Francji. Podczas koncertu na rzecz pomocy dla ofiar wojny w Polsce 11 II 1916 w Lyonie śpiewała pol. hymn; 8 III, 21 V, 3 VI i 17 XII 1916 brała udział w analogicznych impre­zach artyst. w Paryżu. W grudniu 1916 wyjechała do Dieppe, a stąd do Londynu. Przez Norwegię, Szwecję i Finlandię w styczniu 1917 dotarła do Piotrogrodu i nast. do Moskwy (m.in. 9 XI t.r. brała tu udział w pol. koncercie patriotycznym). W październiku 1918 wróciła do Warszawy. Na sez. 1918/19 zaangażowała się do T. Letniego. Od kwiet­nia 1919 do maja 1921 występowała na scenie T. Nowości, a w sez. 1921/22 w operetkowym T. Nowym. Była w tym czasie primadonną operetko­wą, ulubienicą Warszawy; śpiewała, prócz dawnych partii w „Zemście nietoperza” i „Hrabim Luxemburgu”, także: Bessie (Targ na dziewczęta), Marosziego (Manewry jesienne), Midili (Róża Stambułu), Mał­gosię (Skowronek), Janę (Dziewczę z Holandii), Jolę (Japonka). W tym czasie brała lekcje śpiewu u S. Dobrowolskiej. Powtórnie wyszła za mąż; 15 VI 1919 w Warszawie poślubiła handlowca Henryka Madera.W marcu 1922 skorzystała z propozycji A. Szyf­mana i przeszła do t. dramatycznego. W 1922-24 występowała na scenach T. Polskiego, Małego i Komedii w rolach amantek w komediach i farsach, z których najgłośniejsze były: Karolina (Banco!, 1922), Helena Topolska (Lekkomyślna siostra, 1924) i Aurora (Prawo pocałunku,1924). W podobnym repertuarze grała 1924-26 w T. Letnim. W sez, 1926/27 firmowała wraz z A. Fertnerem teatr ko­medii i farsy pn. T. Ćwiklińskiej i Fertnera przy Nowym Świecie 63 (faktycznie kierowany przez J. Boczkowskiego i S. Majdego). Od sierpnia 1927 do 1934 występowała w T. Miejskich, w 1934-39 w teatrach TKKT, gł. na scenie T. Narodowego, Najważniejsze role z tego okresu, to: Szarucka (Maj­ster i czeladnik, 1928), Szambelanowa (Pan Jowial­ski, 1928, 1933, 1937), Podstolina (Zemsta, 1933), Ochotnicka (Klub kawalerów, 1934), Żegocina (Pan Damazy, 1935), Zebrzydowiecka (Dowód osobisty, 1936), Lady Cecylia (Korsarz i lady, 1937), Lulu (Skiz, 1937). Wcześnie zdecydowała się na granie ról kobiet starszych, o zabarwieniu charakterysty­cznym. Tworzyła postaci śmieszne, nawet karyka­turalne; krytycy zwracali jednak uwagę, że „siłą ożywiającą ten talent jest humor artystki, jest jakaś dziwna pogoda, od której promienieją wszystkie jej kreacje” (Z. Łempicki). Równocześnie grała stale w tzw. lekkich komediach, najczęściej franc, min.: Hrabinę Klarę (Niewierna, 1927), Ilonę (Niebieski lis, 1930), Helenę (Lazurowe Wybrzeże, 1931), Ali­cję Galvoisier (Mademoiselle, 1932), Królową Annę (Szklanka wody, 1934), rolę tyt. w Karolinie (1934), Księżnę (Zielony frak, 1938). Wyposażała te błahe role „w takie bogactwo człowieczeństwa, interpre­towane tak subtelnie zróżnicowanym artyzmem te­chniki, że zyskiwały pozory znacznie wyższej klasy literackiej, niż miały naprawdę” (T. Trzciński). Wy­stępowała gościnnie m.in. w T. Bagatela w Krako­wie (16-24 VI 1923), Lublinie (1925), T. Polskim w Poznaniu (13 VI-11VII 1925), kilkakrotnie w Łodzi (w okresie 1925-29), T. Małym we Lwowie (marzec 1928, marzec 1929), T. Nowym w Pozna­niu (sierpień 1930), T. Miejskim w Bydgoszczy (26 IX-13 X 1931) i z t. bydgoskim w Toruniu i Inowrocławiu, we Włocławku (1933), Wilnie (sez. 1937/38), T. im. Słowackiego w Krakowie z warsz. T. Narodowym (17-19 VI 1938), T. Miejskim w Bydgoszczy (1, 2 I 1939). W T. Narodowym ob­chodziła 3 IV 1936 jubileusz trzydziestolecia pracy artyst. w roli Katarzyny (Spadkobierca). W 1933 po raz trzeci wyszła za mąż, za wydawcę i księgarza Mariana Steinsberga (Szteinsberga). Wiosną 1939 przyjęła propozycję S. Jaracza zaangażowania się do T. Ateneum. Wybuch wojny uniemożliwił te plany. Okres okupacji niem. spędziła w Warszawie i Podkowie Leśnej. W teatrze nie występowała; pracowała jako kelnerka w kawiarniach „Cafe Bo­do” i „U Aktorek”. Podczas powstania warsz. była w Leśnej Podkowie, po upadku powstania pojechała do Zakopanego.Po wojnie zamieszkała w Krakowie. Od 7 VI 1945 grała Podstolinę (Zemsta) a od 8 VII t.r. Lulu (Skiz) w T. im. Słowackiego. W sez. 1945/46 z przed­stawieniem Skiza jeździła po całej Polsce; grała w Rzeszowie, Katowicach, Częstochowie, Sosnowcu, Łodzi, Warszawie, Poznaniu, Gnieźnie, Bydgoszczy, Inowrocławiu, Włocławku, Gdyni, Olsztynie, Elblą­gu, Kielcach, Radomiu, Lublinie, Wałbrzychu, Wro­cławiu oraz w ponad osiemdziesięciu mniejszych miejscowościach. Objazdy ze Skizem kontynuowała jeszcze do jesieni 1948, choć w 1946-48 sporadycz­nie. W marcu 1946 zaangażowała się do Starego T. w Krakowie; od 27 IV 1946 grała na tej scenie Lady Katarzynę (Życie kręci się w kółko). Również w kwietniu 1946 została honorowym członkiem Ra­dy Teatr, przy Ministerstwie Kultury i Sztuki. W sez. 1946/47 i 1947/48 była w zespole krak. Miej­skich T. Dramatycznych; na scenach T. im. Sło­wackiego i Starego grała nadal w Zemście, Skizie, Życie kręci się w kółko, a od 29 V 1948 Księżnę Karolinę (Archipelag Lenoir). Występowała w tym czasie gościnnie także na innych scenach: w Kra­kowie w T. Kameralnym TUR jako Szambelanowa (Pan Jowialski, prem. 15 III 1947); w Poznaniu dłuższy czas w sez. 1947/48 na scenie T. Nowego (od 20 IX 1947 w Życie kręci się w kółko, a od 17 XI t.r. jako Żegocina w Panu Damazym) i na scenie T. Polskiego (od 28 I 1948 jako Sybilla BirlingPan inspektor przyszedł); oraz w T. Pol­skim w Szczecinie (też w roli Sybilli w pierwszej poł. sez. 1947/48). Od 16 X 1948 do lutego 1949 występowała w roli Szambelanowej (Pan Jowialski) w T. Polskim w Warszawie. Od kwietnia 1949 do końca t.r. znowu grała w T. im. Słowackiego w Krakowie, m.in. Fiokłę (Ożenek), Orgonową (Damy i huzary). W styczniu 1950 wróciła na stałe do Warszawy. W T. Nowym od 16 III t.r. grała Dulską (Moralność pani Dulskiej). Stworzyła postać od­mienną, niż utrwalona w tradycji teatru pol.; „Dul­ska Ćwiklińskiej przestaje być ordynarną drobno­mieszczanką, grawituje ku sferze wielkomieszczań­skiego salonu” – pisał K. Puzyna. W T. Polskim obchodziła 25 IV 1950 jubileusz pięćdziesięciolecia pracy artyst. w tej roli. Później Dulską oglądali widzowie w Olsztynie (prem. 20 IX 1950), Elblągu, Nowym Dworze, Kwidzynie, Sztumie, Malborku, Starogardzie, Tczewie, Ostródzie. W grudniu 1950 została zaangażowana do warsz. T. Polskiego i była w jego zespole do końca sez. 1967/68. Występowała także nadal w warsz. T. Nowym, gdzie zagrała Orgonową (Damy i huzary, prem. 21 VI 1951) i Filamintę (Uczone białogłowy, 29 XII 1951). W T. Polskim i Kameralnym grała: Chliostową (Mą­dremu biada, prem. 3 VI 1951), Fiokłę (Ożenek, 27 IV 1952), Kasztelanową Gnojeńską (Polacy nie gęsi, 29 III 1953), Arsenę (Mizantrop, 21 II 1954), Annę Siemionową (Miesiąc na wsi, 17 IV 1955), Julię Czerwińską (Dom kobiet, 11 VI 1955), Panią St. Maugham (Jałowy ogród, 31 VIII 1957) oraz Panią Pernelle (Świętoszek, 20 X 1962). W listopadzie 1952 objęła patronat honorowy i opie­kę nad powstałym w sierpniu t.r. w Polanicy Zdroju amat. teatrem służby zdrowia pn. Uzdrowiskowy T. im. M. Ćwiklińskiej. W sierpniu 1953, w pier­wszą rocznicę działalności sceny, grała z tym ze­społem w Moralności pani Dulskiej; przedstawienie prezentowano m.in. w Polanicy, Nowej Rudzie, Wałbrzychu; z teatrem tym występowała także latem 1954 w Ożenku i latem 1955 w Zemście. W 1954 (25 IX-31 X) z T. Polskim występowała w ZSRR (Moskwa, Kijów, Leningrad). Od 8 XI 1956 grała Szambelanową (Pan Jowialski) w T. im. Jaracza w Łodzi. W czerwcu 1957 z zespołem T. Polskiego występowała w Scala Theater w Londynie w roli Julii Czerwieńskiej (Dom kobiet). Od listopada 1957, przez ponad rok, nie grała z powodu złego stanu zdrowia.Dnia 1 XI 1958 w warsz. T. Rozmaitości grała po raz pierwszy (w wieku siedemdziesięciu dziewięciu lat) rolę Babki (Drzewa umierają stojąc). Rola, zagrana przez Ć. koncertowo i przyjęta przez warsz. publiczność z entuzjazmem, nie komediowa lecz dramatyczna, w naiwnym melodramacie, typowa „wielka rola w małej sztuce” (B. Danowicz), wy­pełniła odtąd, w zasadzie w całości, resztę kariery i życia aktorki. Już w czerwcu 1959 występowała gościnnie w roli Babki przez miesiąc w Trójmieście, w grudniu t.r. w Lublinie, a w lutym 1960 we Wrocławiu. W maju 1960 spektakl „Drzew” z Ć. osiągnął liczbę 300 przedstawień. Dnia 14 III 1960 obchodziła w nim na scenie T. Polskiego w War­szawie jubileusz sześćdziesięciolecia pracy artyst.; potem nadal grała w „Drzewach” w T. Rozmaitości. Jedynie od 14 XII 1960 znów powtarzała Szambe­lanową (Pan Jowialski) w T. Klasycznym, a od jesieni 1962 grała Panią Pernelle (Świętoszek) w T. Polskim. Powróciła do roli Babki, i od 1964 pod egidą szczecińskiej Estrady, z zespołem na nowo zorganizowanym przez E. Chaberskiego, rozpoczę­ła regularne objazdy po całej Polsce. Grała ją do kwietnia 1971, prawdopodobnie ok. 1500 razy (do­kładnej liczby przedstawień nie da się ustalić). W kwietniu 1968 uzyskała rentę specjalną, ale wystę­pów nie zaprzestała. Występowała przeważnie w małych miastach (miejscowa prasa nadawała tym występom duży rozgłos), ale także wielokrotnie m.in. w Warszawie (zwykle na scenie T. Żydowskiego), Krakowie, Wrocławiu, Łodzi. Publiczność okazy­wała jej uwielbienie, a każde przedstawienie „Drzew” kończyło się owacją dla aktorki. W ostatnich latach występów traciła wzrok i grała swą rolę na wpół ociemniała, co starannie ukrywała. Dnia 2 XII 1970 na scenie T. im. Osterwy w Lublinie obchodziła w „Drzewach” jubileusz siedem­dziesięciolecia pracy aktorskiej. Od 22 IV do 19 V 1971 występowała w roli Babki na zaproszenie amer. Polonii podczas tournee po USA i Kanadzie; grała w siedemnastu przedstawieniach w czternastu miejscowościach, m.in. w Bostonie, Chicago, Cle-veland, Detroit, Buffalo, Nowym Jorku, Ottawie, Toronto, Montrealu.Była b. popularną aktorką filmową. Od 1933 grała w ok. czterdziestu filmach pol.; najważniejsze role: Idalia Elzonowska (Trędowata), Szkopkowa (Zna­chor), Ziembiewiczowa (Granica), Ramszycowa (Wrzos). Ostatni raz wystąpiła w filmie w 1949 w roli Klary (Ulica Graniczna). Zarówno przed, jak i po II wojnie świat., występowała też w Teatrze PR. Od 1929 była członkiem zasłużonym ZASP-u. W 1955 otrzymała Państw. Nagrodę Artyst. I stop­nia. Według wspomnień Ć. oraz spisywanych z nią rozmów, powstała w 1976 książka A. Okońskiej i A. Grzybowskiego wydana pt. „Rozmowy z panią Miecią”.Już w dwudziestoleciu międzywojennym była po­wszechnie uważana za najwybitniejszą pol. aktorkę komediową, przez A. Grzymałę-Siedleckiego nazwaną „Frenklem w spódnicy”. Była słusznego wzrostu „złoto-popielatą blondynką z niebieskimi oczami”, „zaokrągloną figurynką z porcelany” (A. Fertner). „Uśmiech miała niezapomniany, figlarny, szelmo­wski z miliardami dołeczków w policzkach, z dziw­nym błyskiem w chabrowych oczach. I głos o ele­ktryzującym brzmieniu: z lekka nosowy, z lekka ku francuskiemu grasejowaniu biegnący, a podatny na wszystkie uczuciowe wibracje, po aktorsku noś­ny” (W. Filler). Według A. Zelwerowicza sukces jej aktorstwa oparty był przede wszystkim na „ide­alnych warunkach zewnętrznych; okrągłej, żywej twarzy, ukazującej z nieodpartą, sugestywną siłą wszelkie najsubtelniejsze odcienie drgnień duszy; wedle potrzeby raz sarnich, pokornych, marzyciel­skich – to znowu mocnych, piorunami strzelają­cych oczach tyrana; dwóch przecudnych dołeczkach w buzi z chytrym, ciekawskim, ku górze zerkającym noskiem; przemile brzmiącym o olbrzymiej skali i bogatej modulacji głosie z idealną jak toczone pe­rełki wymową; pełnych majestatu i prawdziwie sa­lonowej wytworności płynnych ruchach i geście – raz pańskim, a kiedy indziej znowu żywiołowym, z folkloru zrodzonym”. T. Trzciński pisał: „Arsenał jej środków komicznych, jakościowo bogaty, liczeb­nie szczupły, ogranicza się właściwie do nader wy­razistej gry twarzy, ściśle mówiąc: gry oczu (stąd tak łatwe jej przejście ze sceny do filmu), i do wspaniałego manewrowania środkami wokalnymi, po czym wprawne ucho rozezna od razu wykształ­coną śpiewaczkę”. Według tego krytyka „Jej głos płynący mile wpadającym w ucho legato, zdolny do kameleonowych zmian barwy, dysponuje swo­bodnie szeroką skalą modulacji, w którym wzorowa jej muzykalność nie dopuści najdrobniejszego fał­szu”, „łatwo pojąć, jak bezcenny jest taki instrument wokalny dla artysty z wrodzonym poczuciem hu­moru, mającego mówić rzeczy wesołe i dowcipne”. Przy tym „nieobce jej były wszelkie finezje gry komediowej” (S. Marczak-Oborski); wcielała się w postacie ze wszystkich warstw społecznych – damy salonowe, postacie drobnomieszczańskie i ludowe, począwszy od fars, lekkich komedii francuskich i operetek, poprzez role charakterystyczne aż do wy­rafinowanych komedii obyczajowych i psychologi­cznych. W swej karierze „szła przez lekką komedię do tzw. komedii wyższej, komedii serio, która ocie­ra się o dramat. Osiągnęła swój szczyt w drama­cie ogarniającym całość życia i całego człowieka” (T. Terlecki).Była znakomitą odtwórczynią ról fredrowskich; po­wracała do nich wielokrotnie. T. Boy-Żeleński pisał: „Dowcip, lekkość i wykwint sztuki francuskiej znalazły u Ćwiklińskiej swoją najrasowszą przedstawi­cielkę, ale przez istny fenomen tego tak bogatego talentu, nie znajdzie lepszej odtwórczyni swojskość, prostota, rubaszny wdzięk najrdzenniejszego pol­skiego repertuaru”. E. Csató tak charakteryzował jej role: „zawsze pełne dyskrecji i dystynkcji, na­turalne, nieprzerysowane, a jednocześnie uwydatnia­jące odpowiednie cechy postaci i nasycone wspa­niałym komizmem”. Nie zawsze była wolna od ryzykownej szarży, np. w roli Aurory (Prawo po­całunku), czy Żegociny (Pan Damazy), ale potrafiła zwykle w doborze środków wyrazu zachować umiar. „Śmiechu, który ona wznieca, myślący widz nie potrzebuje się wstydzić” zauważył Trzciński. Stwo­rzyła własny styl gry komediowej, oparty na bra­wurowym humorze, wdzięku, finezyjnie prowadznym dialogu i pointowaniu dowcipów przy auten­tycznej kulturze interpretacji. Według E. Csató „na­wet grając postaci negatywne, nie umiała nie zdobyć dla nich przynajmniej cienia sympatii widzów”. Naj­głębszym sekretem jej aktorstwa było ciepło, ser­deczność, życzliwość dla świata i optymizm życio­wy, toteż Grzymała-Siedlecki nazwał ją „uśmie­chem, radością i szczęściem sceny polskiej”.

Źródło: Słownik biograficzny teatru polskiego 1900–1980, t.II, PWN Warszawa 1994

Kazimierz Biernacki (Teatry Polskie w Warszawie 1915 1917)

 aktor, reżyser, dyrektor teatru;

Był synem oficjalisty rolnego Józefa B. i Ewy z Wąsowiczów, mężem Janiny Frysz. Po ukończeniu gimn., przez dwa lata studiował na uniwersytecie. Możliwe, że już w sez. 1903/04 występował w Kaliszu, a w sez. 1904/05 w Płocku w zespole Cz. Wiśniewskiego, ale wia­domości te mogą też dotyczyć innych aktorów o tym nazwisku, występujących wówczas na prowincji (w źródłach brak imion). Sam B. oraz większość opracowań podaje, że wstąpił na scenę w 1906 w Lublinie. Według afiszów lub. aktor Biernacki wy­stępował w 1906 w zespole Cz. Wiśniewskiego i W. Dolskiego w Lublinie i w lutym t.r. grał Rot­mistrza (Obrona Częstochowy) – byłaby to zatem pierwsza pewniejsza wiadomość o nim. Zapewne on występował też w sez. 1908/09 u B. Bolesławskiego w Lublinie; potwierdzał to A. Grzymała-Siedlecki. W sez. 1909/10 już jako Kazimierz B. był wymieniony w zespole H. Czarneckiego w Płoc­ku i Włocławku. W pierwszej poł. 1910 został zaangażowany do zespołu dramatu WTR i odtąd grał epizodyczne rólki, najczęściej w T. Rozmaitości i w T. Letnim. Równocześnie rozpoczął pracę w administracji T. Rozmaitości jako buchalter i se­kretarz; od 1915 był sekretarzem Zarządu Zrzesze­nia Artystów T. Rozmaitości. W 1915 wystąpił w filmie pol. Zaczarowane koło. Aktorem i sekreta­rzem Rozmaitości był do 1919. Od 1 VIII 1919 został aktorem i sekretarzem T. Polskiego i Małego. W kwietniu i maju 1923 z aktorami warsz. (m.in. z T. Komedia) występował w T. Miejskim w Ka­liszu. W 1925 zorganizował, działający na zasadzie spółdzielni aktorskiej, nocny t. sensacji pn. Szkar­łatna Maska („warszawski Grand Guignol, teatr gro­zy i śmiechu”); mieścił się on w gmachu Komedii przy ul. Jasnej 3, otwarty 8 III 1925, grał do 30 VIII t.r.; teatrem tym kierował wraz z J. Januszem. W grudniu 1925 został powołany przez Tow. Przy­jaciół T. Polskiego w Katowicach na stanowisko dyr. tego teatru i prowadził go od 7 XII 1925 do końca sez. 1926/27; tu zaczął reżyserować. Latem 1926 zorganizował występy zespołu opery i dramatu z Katowic w Krynicy i Ciechocinku, a opery w Płocku (27-29 VII). W sez. 1926/27, w którym zespół muz. T. Polskiego został rozszerzony o ope­retkę, organizował gościnne występy na terenie woj. śląskiego i Śląska Opolskiego. Od 2 do 31 VII 1927 zespół opery katowickiej pod dyr. B. wystę­pował w T. im. Słowackiego w Krakowie. Jesienią 1927 zorganizował imprezę objazdową pn. T. Bata­listyczny. Zespół ten pod dyr. B. wystawił Kościu­szkę pod Racławicami ze słynnym w tej sztuce w roli tyt. T. Rolandem, m.in. w 1927 w Płocku (16 X – na boisku sportowym), a w 1928 m.in. w Siedlcach (13 V), Białej Podlaskiej (17 V), Tar­nowie (pierwsza poł. października). W 1927 złożył także ofertę o dzierżawę T. Miejskiego w Bydgosz­czy, jednak bez powodzenia. W pocz. 1928 założył w Warszawie przy ul. Karowej 18 T. Sensacji, ale scena ta pod dyr. B. działała b. krótko – od 5 I do 9 II 1928. W 1929 powrócił jako sekretarz dyrekcji do warsz. T. Polskiego. Od poł. grudnia 1931 do 1933 był dyr. administracyjnym t. rewio­wego Morskie Oko. Od 10 X 1933 do 4 I 1934 był dyr. T. Rozmaitości przy ul. Kredytowej 14 (kier. artyst. był T. Trzciński; grano spektakle zło­żone z jednoaktówek). W 1935-39 był dyr. administracyjnym kabaretu Cyrulik Warszawski. Według jego relacji w 1. trzydziestych angażował się także do zespołów objazdowych, m.in. współpracował z Redutą. Zapewne on występował też jesienią 1938 z warsz. T. 815, m.in. w Przemyślu i Grodnie. Latem 1939 zorganizował jeszcze jedną scenkę – 12 VIII otworzył w sali przy ul. Mokotowskiej 73 kabaret Tip-Top z politycznym programem pt. Kto kogo?; teatrzyk ten grał do 5 IX 1939. W czasie okupacji niem. przebywał w Warszawie, pracował w RGO; wysiedlony po powstaniu, mieszkał naj­pierw w Piotrkowie, a od stycznia 1945 w Krako­wie, gdzie występował do 1947 (gł. T. Kameralny, nast. Powszechny TUR). W sez. 1945/46 kierował objazdem z przedstawieniem Skiza (z udziałem M. Ćwiklińskiej) w kilkudziesięciu miejscowościach całej Polski. Od października 1947 do 31 VII 1950 był dyr. i kier. artyst. T. Ziemi Rzeszowskiej (okre­sowo pn. T. Miejski), a od 1 VIII 1950 do 30 IV 1951 dyr. T. im. Żeromskiego w Kielcach i Rado­miu. W sez. 1951/52-1952/53 oraz do poł. 1953/54 występował w T. Ziemi Pomorskiej w Bydgoszczy i Toruniu, od wiosny 1954 do końca sez. 1956/57 w T. Powszechnym w Łodzi, od sez. 1957/58 w Warszawie w zespole T. Klasycznego (na scenach T. Młodej Warszawy, Rozmaitości, Klasycznego i Widziadła). Od 1 IX 1962 przeszedł na emeryturę, ale jeszcze do końca sez. 1962/63 występował w T. Klasycznym. Następnie do 1970 był jednym z organizatorów, a potem kier. artyst. zespołu Estrady z występami M. Ćwiklińskiej; w każdym sez. wy­stępował też w ponad stu przedstawieniach sztuki Drzewa umierają stojąc w roli Pastora, w wielu miastach Polski. W 1956 obchodził w Łodzi jubi­leusz pięćdziesięciolecia pracy artystycznej. W pocz. kariery aktorskiej określany był jako „ar­tysta zdolny, sumienny i pracowity” (J. Czem­piński). W Rozmaitościach grał m.in. takie role, jak: Iomoshi (Tajfun), Kuba (Wesele), Franio Pszczółkowski (Młody las), w 1. dwudziestych w warsz. T. Polskim: Lomaxa (Major Barbara), Mo­tylińskiego (Klub kawalerów), Mosana (Księga Hio­ba). Później, zajęty sprawami organizacyjnymi i kolejnymi dyrekcjami, grywał b. rzadko. W dwu­dziestoleciu międzywojennym znany był jako po­mysłowy, energiczny organizator i kierownik wielu imprez teatr., zarówno stałych, jak i objazdowych; „człowiek doświadczony, znający znakomicie me­chanizm teatru” (H. Małkowska). Do regularnych występów jako aktor wrócił dopiero po 1945 i jak napisał A. Grzymała-Siedlecki „gdy już po ostat­niej wojnie i trzydziestu latach urlopu wkroczył znowu w warsztat, ujawnił, ile się w nim mimo wszystko zamagazynowało tęgiego rozmaitościo­wego ładunku aktorskiego”. Tenże krytyk z uznaniem pisał o granych przez B. w Rzeszowie rolach Profesora Sonnenbrucha (Niemcy), Podkole­sina (Ożenek), o tyt. roli w Panu Jowialskim (granej jeszcze w 1960 w warsz. T. Klasycznym), a przede wszystkim o Jagnickim (Stary kawaler, Toruń 1952), ukazanym jako „substancja wiejskości”, „z tą swobodą techniczną, której się od mistrzów uczył”, „z umiarem, i z wyrazistością, ze zużytko­waniem każdego zdania, jeśli nie każdego słowa”. Inne role B. z okresu powojennego to m.in.: Dog­berry (Wiele hałasu o nic, 1950), Karp (Las, 1954), Pan Podczaszy (Popas króla jegomości, 1958), Profesor Gąsowski (Szatan z VII klasy, 1960), Zabaw­nicki (Wicek i Wacek, 1961). Reżyserował m.in. Odwety (Rzeszów 1949), Ich czworo (Bydgoszcz 1953), Śluby panieńskie (Łódź 1957). Był autorem sztuki Córka dwóch matek oraz licznych skeczów dla t. rewiowych.

Henryka Kramerówna (Świat, nr 17, 1917)

śpiewaczka;

Właściwie Henryka, Maria Kramer 1°v. Koryatowicz-Sokólska, 2° v. Dykiertowa. Była córką Józefa Kramera i Anny z Czerwińskich; siostrą Marii Kramerówny (zm. 1999), popularnej pieśniarki przedwojennej Warszawy (śpiewała m.in. piosenkę Chryzantemy zlociste). Pierwszym jej meżem był Wacław Koryatowicz-Sokólski, lotnik, oficer Wojska Pol. (ślub 23 XI 1920 w Warszawie; po dwóch latach rozwód), drugim Zygmunt Dykiert. Była uczennicą szkoły śpiewu solowego S. Dobrowolskiej w Warszawie; ukończyła ja w 1917 i po koncercie absolwentów w czerwcu t.r. w Salach Redutowych T. Wielkiego zebrała pochlebne opinie. Debiutowała jeszcze przed popisem: 8 III 1917 w T. Nowości w Warszawie rolą Ani w operetce Królowa kinematografu. Kontrakt z T. Nowości utrzymała do końca sez. 1923/24 i na czołowej warsz. scenie operetkowej występowała w takich rolach, jak w 1919: Cyganka Minka (Krysia leśniczanka), Róża (Cnotliwa Zuzanna, Zofia (Baron Kimmel); w 1921: Mira (Czar munduru), Bobuszka (Ostatni walc); w 1922: Hrabianka Stasia (Ksieżna czardasza), Baronówna Helma (Jej wysokość tancerka); w 1923: Maud (Katia tancerka), Mi (Żółty kaftan). Dublowala też M. Ćwiklińską w roli Midili (Roża Stambułu, 1919) i występowała nadal w swej debiutanckiej roli w Krolówej kinematografu. W recenzjach chwalono jej głos nieduży, ale ładny sopran, technikę wokalną, wzorową dykcję, wdzięk, temperament, a także dobrą grę sceniczną, w tym ,,pomysłowość w urozmaicaniu gry tratnymi szczegółami”. Wyjeżdżała na występy do innych miast np. w 1920 do Włocławka (13 IV), Płocka (14 IV), Kalisza (20 IV), Łucka (17 VI), Siedlec (29 VI). Na sez. 1924/25 zaangażował ją T. Pilarski do Operetki Nowości przy ul. Rajskiej w Krakowie. Zaczęła tu od tyt. roli Jany w Dziewczęciu z Holandii, a potem była obsadzana w głównych rolach we wszystkich premierach i odnosiła w nich sukcesy. W lipcu 1925, anonsowana w prasie jako ,,primadonna operetki krakowskiej”, występowała gościnnie w t. Wodewil w Warszawie w tyt. roli w Hrabinie Maricy (podobno jako jedyna w Polsce śpiewała partię Maricy w oryginalnej tessiturze). W 1925 z zespołem L. Sempolińskiego pojechała do Wilna. Na otwarcie sezonu w T. Polskim w ,,Lutni” 6 X 1925 śpiewała znowu w Hrabinie Maricy. Później podobała się w operetce Pajac (13 X) była chwalona w rolach tyt. w Królowej Montmartre’u (12 XI) i w Madame Pompadour (5 I 1926); brała udział w rewiach noworocznych. Wróciła do T. Nowości w Krakowie. Jednak, wg Sempolińskiego, zbyt intensywny tryb pracy śpiewaczki w Krakowie, naraził jej głos na wyczerpanie oraz powtarzające się niedyspozycje i miał też konsekwencje w kolejnych latach. Po pobycie w Wilnie, często chora, wkrótce musiała zaprzestać występów scenicznych. W 1927 znalazła się na liście usuniętych z ZASP-u członków rzeczywistych tego związku.

Źródło : Słownik Biograficzny Teatru Polskiego t.III 1910-2000 A-Ł Warszawa 2017

Zbigniew Przeradzki

aktor, re­żyser, dyr. teatru;

Właściwie Zbigniew Przeradzki, także Z. Przybysz. Mąż aktorki Janiny Bąkowskiej. Po skończeniu gimn. matematyczno-przyrodniczego w Bydgoszczy był w 1925-28 słuchaczem Państw. Szkoły Dramatycznej przy Konserwato­rium Muzycznym w Warszawie. Debiutował w 1928 w T. Miejskim w Bydgoszczy i występował tu do 1930. W sez. 1930/31 grał w T. Ateneum w Warszawie, w 1931-33 w T. Miejskich w Łodzi, później w Warsza­wie: w sez. 1933/34 w T. Polskim i Małym, w 1934-36 na scenach TKKT, w maju 1935 w T. Ateneum w ko­medii muz. Mądra mama, w 1936-38 w T. Narodowym i T Nowym. W sez. 1938/39 występował w T. im. Wy­spiańskiego w Katowicach. W okresie okupacji niem. podczas II wojny świat. był pracownikiem umysłowym w firmie elektrotechnicznej w Warszawie. W sez. 1945 46 podjął pracę jako reżyser i aktor w T. Polskim w Bydgoszczy. Następnie grał w sez. 1946/47 w Miej­skich T. Dramatycznych w Krakowie, w sez. 1947/48 w T. im. Wyspiańskiego w Katowicach, w 1948-50 w T. Młodego Widza w Krakowie, w sez. 1950/51 znów w T. im. Wyspiańskiego w Katowicach. Od 1951 do lu­tego 1955 występował w T. Domu Wojska, a od marca do października 1955 w T. Powszechnym w Warszawie; w sez. 1955/56 grał w T. im. Jaracza w Łodzi, w sez. 1956/57 w T. Ludowym w Warszawie. W sez. 1957/58 był dyr. i reżyserem T. Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze. W 1958-61 był w zespole aktorskim T. im. Osterwy w Lublinie. Razem z M. Ćwiklińską występo­wał 1964 w wielu miejscowościach w sztuce Drzewa umierają stojąc. Na sez. 1965/66 zaangażował się do T. im. Fredry w Gnieźnie. Role: Nieznajomy (Sprawa Dantona), Lebiezjatnikow (Zbrodnia i kara), Kasjo (Otello), Gustaw (Śluby panieńskie), Andrzej (Ładna historia), Hermes (Orfeusz), Doman (Stara baśń), Lubomir (Pan Geldhab), Adolf (Panna mężatka). Reżyserował m.in. Obronę Ksantypy, Romans w wodewilu, Wujaszka Wanię.

Źródło: Słownik Biograficzny Teatru Polskiego 1765-1965, PWN Warszawa 1973

aktorka;

Właściwie Janina Irena Helena Kalkstein – Stolińska . 1° v Świerczewska, 2° Dziewońska.

Była córką Edwarda i Ludwiki z Kucińskich. Uczennica Mieczysławy Ćwiklińskiej i Marii Dulęby.16 marca 1932 debiutowała w Teatrze im. Żeromskie­go w Warszawie w roli Margaret (Dzień październiko­wy), następnie została zaangażowana do zespołu Teatru Reduta. W 1933–34 występowała w Teatrze Małym w War­szawie, w 1934–35 w Toruniu, a od sezonu 1935/36 na scenach TKKT, głównie w Teatrze Narodowym i w Teatrze Nowym. Po wybuchu II wojny światowej znalazła się w Wilnie i 1940–41 występowała w miejscowym Teatrze Polskim. By­ła obdarzona wyjątkowo korzystnymi warunkami ze­wnętrznymi i dużym wdziękiem. Należała do najpopu­larniejszych aktorek warszawskich. Wyróżniała się szczególnie w rolach lirycznych i dramatycznych. Gra­ła m.in. Justynę (Fryderyk Wielki), Julię (Raz się tylko żyje). Muszkę (Skiz), Ludwikę (Sprawa Dantona), Zofię (Damy i huzary), Amelię (Horsztyński), Infantkę (Cyd). Od 24.06.1925 była żoną Eugeniusza Świerczewskiego zna­nego działacza teatralnego w okresie międzywojennym, a w czasie II wojny światowej konfidenta niemieckiego, z którym jed­nak szybko się rozwiodła; z jego działalnością okupa­cyjną nie miała nic wspólnego.  Następnie poślubiła aktora i reżysera Janusza Dziewońskiego.

 

aktorka;

Właściwie Tekla Trapszo zamężna Krywultowa. Była córką  Anastazego T. i Anny Eugenii z Ćwiklińskich, siostrą  Marcelego T., Stanisława T., Ireny T., matką Felicji Tomaszewskiej. Ciotką Mieczysławy Ćwiklińskiej. Prawdopodobnie już jako dziewczynka gry­wała role dziecinne w zespole ojca, który przygotowy­wał ją do zawodu aktorki. Debiutowała 27 IX 1890 w t. łódz. w roli Anieli (Śluby panieńskie). Została za­angażowana do tego t. na sez. 1890/91, w lecie 1891 występowała z nim w warsz. t. ogr. Belle-Vue. 17 IX 1891 debiutowała w roli Hani (Lorenzo i Jessyka) w t. krak. i pozostała tu do 1899. W tym czasie kilkakrot­nie wyjeżdżała na gościnne występy, m.in. do Łodzi (sierpień 1892), Lwowa (czerwiec 1893), Poznania (kwiecień 1894). W czerwcu 1898 występowała we Lwo­wie z zespołem t. krakowskiego. 18 IV 1898 rolą Helenki (Pan Damazy) rozpoczęła występy w WTR. Po następnej serii występów w sierpniu tego roku otrzy­mała propozycję engagement. Wróciła jeszcze na kilka miesięcy do Krakowa; 11 I 1899 na występie pożegnal­nym grała tam rolę Jadwini (Dzika kaczka). Od 13 I tego roku wchodziła w skład zespołu dramatu WTR aż do jego likwidacji. W lipcu 1899 przyjechała do Kra­kowa, aby wziąć udział w przedstawieniach kończą­cych dyrekcję T. Pawlikowskiego, którego wskazów­kom wiele zawdzięczała. Później występowała gościn­nie w Lublinie (1900) oraz z zespołem warsz. w Kali­szu (1900 i 1907). 23 X 1900 wyszła za Jana Krywulta, właściciela salonu wystawowego, i odtąd używała prze­ważnie nazwiska Trapszo-Krywultowa. Po zlikwidowa­niu WTR (1915) pozostała w zespole T. Rozmaitości, a w 1924 została zaangażowana do T. Narodowego, ale występowała już rzadko; w 1927 przeszła na eme­ryturę. Jedną z ostatnich jej ról była Księżniczka (Uciekła mi przepióreczka). Po dłuższej przerwie wystą­piła jeszcze w 1935 w T. Malickiej w roli Żony Noego (Noe). Dość często natomiast, aż do 1939, występowała w filmach m.in. Młody las (1934), Jego wielka miłość (1936), Ty co w Ostrej świecisz Bramie (1937), Rena (1938).W ostatnim okresie życia mieszkała w Aninie pod Warszawą. Zmarła w warsz. szpitalu po upad­ku powstania.
„Blondynka, średniego wzrostu, szczupła, przeważnie nadawała się do ról pokrzywdzonych, poświęcających się, uwiedzionych i w tych rolach celowała” (P. Owerłło). Wg M. Ćwiklińskiej „niesłychana prostota, poezja, urok i szczerość uczuć czyniły z niej zjawisko zupełnie wyjątkowe”. Potwierdzał to Owerłło: „tak się przejmo­wała rolą, że łzy jak groch leciały jej z oczu”. A. Grzymała-Siedlecki zapewniał, że po R. Popielównie było to „najbardziej urocze dziewczę na scenie”; wszystko w niej „składało się na urok niedojrzałości: drobna figurka, twarzyczka dziewczęca, dzwoneczkowy głosik, oczęta stworzone do oddawania czy to radości całą duszyczkę pochłaniającej, czy do bezradnej rozpaczy, kiedy rozpaczą jest, że się było… niegrzeczną”. Ten wdzięk, wolny od afektacji, zachowała długo budząc sympatię publiczności i uznanie krytyki. Nawet Wł. Bogusławski podziwiał w jej grze umiar i ekonomię środków właściwą „szkole krakowskiej”. Ważniejsze role: Lorcia (Dwie Eleonory), Klara (Śluby panieńskie), Cherubin (Wesele Figara), Stella (Fantazy), Perdita (Opowieść zimowa), Aurelia (Harde dusze), Bianka (Poskromienie złośnicy), Alina (Balladyna), Salomea (Sen srebrny Salomei), Joas (Sędziowie), Bronka (Śnieg), Salomea (Horsztyński), Lilla (Lilla Weneda), Gina (Dzika kaczka), Candida (Candida). We wczesnym okresie swej działalności ze znacznym powodzeniem występowała też jako recytatorka na estradzie, później przed mikrofonem radiowym.

Źródło: Słownik Biograficzny Teatru Polskiego 1765-1965, PWN Warszawa 1973

aktor;

Właściwie Witold Konopka. Był synem  Teodora Rolanda i Heleny Rolandowej, bratem Jerzego Rolanda. Ukończył szkołę handlową, następnie studiował architekturę na Poli­technice, ale przerwał studia i w 1920 debiutował w warsz. T. Polskim, gdzie pozostał do 1922. W 1922-24 występował w T. Narodowym w Toruniu, w 1924-26 w T. Letnim w Warszawie, w 1926-27 w T. Ćwiklińskiej i Fertnera, w 1927-29 w t. Morskie Oko. A. Grzymała-Siedlecki pisał o nim: „z warunków fizycznych i z temperamentu żywa kopia ojca. Przerastał go jednak zdatnością aktorską, zwinną zdolnością do przeistaczania się w charakter, a co w synu romantyka najbardziej interesujące: vis comica”. Grał takie role jak: Hironari (Tajfun), Hermes (Noc listopadowa), Aktor (Hamlet), Don Sancho (Cyd), Savinien la Chambolle (Codziennie o piątej). Grał też w kilku filmach. Występując w kaba­recie wyróżniał się temperamentem. „To co wyprawiał Roland tańcząc kozaka przechodziło wszelkie prawa ciążenia” – wspominał L.Sempoliński. Żoną jego była Halina z Malinowskich. Zginął w wypadku samo­chodowym.

Źródło: Słownik Biograficzny Teatru Polskiego 1765-1965, PWN Warszawa 1973

Wanda Szczepańska (Ilustracja Polska nr 6, 1938)

aktorka,śpiewaczka;

Właściwie Wanda Szczepańska z Orzechowskich, właśc. Nisenson. Była córką Tadeusza Teodora Orzechowskiego (właśc. Nisenson) i Gabrieli z Neumanów; żoną śpiewaka i aktora Feliksa Szczepańskiego (ślub 18 VI 1934). Kształciła się w Berlinie, gdzie ukończyła Gimn. im. Luizy Boretius i kursy dram., a po powrocie do Warszawy, kontynuowała naukę gry aktorskiej u K. Bendy, W. Biegańskiego i J. Turowicz. Debiutowała w 1933 w T. Słowiańskim w Warszawie. W 1936-37 występowała w warsz. t. Wielka Operetka (potem pn. t. Wielka Rewia), np. w komedii muz. Król na jedną noc, w 1937-38 w T. Nowym W Poznaniu. Współpracowała też z pozn. rozgłośnią Pol. Radia, prowadząc z mężem sobotnie Porachunki tygodniowe.W 1938 wróciła do Warszawy, zaangażowana do roli Karnickiej w filmie Złota Maska, a ponadto występowała na scenie T. Wielkiego w operetkach: Madame Pompadour (Madelaine) i Baron cygański (Ilona) oraz w T.8¹5. Z zespołem tego teatru, pod kier. M. Wawrzkowicza, udała się wiosną 1939 w objazd z operetką Roxy i jej drużyna; występowała m.in. w Krakowie, Tarnowie, Rzeszowie, Przemyślu, Lwowie. W latach II wojny światowej i okupacji niemieckiej pracowała w Warszawie w kawiarni ,,Mon Café” i występowała w jawnych t. Maska (np. jako Księżna de Valmont w Damie od Maxima, 1944) i Figaro. Po wojnie zagrała w T. Powszechnym Wojciechową (Macierzyństwo panny Jadzi, prem. 16 X 1945), później działała w Krakowie, brała udział w organizowanych nieregularnie spektaklach muz., występowała też w T. Komedii Muzycznej i T. Muzycznym  Tow. Przyjaciół Żołnierza (1945-49). W latach 50. występowała w Lublinie w T. Okręgowym Domu Oficera (ODO) i brała udział w objazdach zespołu po Polsce. W sez. 1954/55 w warsz. T. Ludowym zagrała Marię(Gdzie ta ulica? Gdzie ten dom?), a w sez. 1957/58 i 1958/59 w T. Muzycznym przy ul. Terespolskiej w Warszawie role Hrabiny Kokowaczi (Hrabia Luksemburg) i Eufemii (Jadzia wdowa). Od początku lat 60. do 17 X 1967 grała Genowefę w spektaklu Drzewa umierają stojąc w wykonaniu zespołu na czele z M. Ćwiklińską, pokazywanym w całym kraju, a także wielokrotnie w Warszawie, najczęściej na scenie T. Żydowskiego. W sez. 1969/70 występowała z zespołem wrocł. Estrady Dolnośląskiej w spektaklu Wyrok, np. w Sopocie (lipiec 1970). W sez. 1970/71-1975/76 grała niewielkie role w warsz. Operetce, m.in.: Marię (Człowiek z La Manczy), Właścicielkę zajazdu (Pan Pickwick). Od 1 I 1977 była na emeryturze. W 1985 zamieszkała w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.

Źródło : Słownik Biograficzny Teatru Polskiego t.III 1910-2000 M-Ż Warszawa 2016

aktor, reżyser.

Był bratem aktora Juliusza Ł., mężem aktorki Haliny Sokołowskiej-Łuszczewskiej (ślub w 1917). Debiutował w 1914 w T. Miejskim we Lwowie, w 1914 i 1915 grał w T. Ludowym w Krakowie, następnie w T. Polskim w Kijowie, skąd w 1918 powrócił do kraju. W 1918-21 występował w T. Polskim w Po­znaniu, w pierwszej poł. 1919 w objazdowym zespole Marii Ursyn w Wielkopolsce; później na scenach stołecznych: w 1921-26 w T. Polskim i T. Małym, w 1927 w T. Ćwiklińskiej i Fertnera, w 1927-33 w T. Miejskich gł. na scenach T. Narodowego, Nowego i Letniego, w listopadzie 1933 krótko w T. Rozmaitości pod kier. T. Trzcińskiego, w 1934 w T. 8.30 (luty), 26 IV 1934 na jubileuszu trzydziestopięciolecia pracy scen. K. Adwentowicza w roli Zbigniewa (Mazepa), w sez. 1934/35 i 1935/36 w T. Polskim, od 1936 do 1939 w T. Narodowym, T. Nowym i T. Letnim. Dzięki doskonałym warunkom zewnętrznym (twarz o rysach regularnych, zgrabna, szczupła postać) grał z powodzeniem role amantów; wg J. Lorentowicza „bardzo wytworny w rolach amantów dramatycznych, posiadał ładną i miłą dykcję”. Najlepsze role: Książę Reichstadtu (Orlątko), Percinet (Romantyczni), Pierrot (Papierowy kochanek), Lizander (Sen nocy letniej), Orsino (Wieczór Trzech Króli), Damis (Świętoszek), Gaston (Dama kameliowa), Hrabia Neipperg (Madame Sans Gene), Krzesławski (Panienka z dancingu), Ta­deusz Wilski (Mąż naszej panienki), Lubomir (Pan Geldhab), Hulatyński (Gęsi i gąski). W czasie okupacji niem. podczas II wojny świat. krótko występował w jawnym t. Niebieski Motyl w Warszawie; później pracował jako kelner w warsz. „Gastronomii”. Po wojnie występował w Krakowie (1945), Lublinie (1945-47), w Miejskich T. Dramatycznych w Warsza­wie (sez. 1947/48), w T. Wybrzeże (sez. 1948/49; tu także reżyserował, m.in. Srebrną szkatułkę). Od 1949 do zgonu należał do zespołu T. im. Jaracza w Łodzi; reżyserował tu m.in. Dom otwarty (1950), Zwykłego człowieka (1951), Ballady i romanse (1955). Po wojnie grał role charakterystyczne; ciekawsze: Chopin (Lato w Nohant), Rejent (Zemsta), Harpagon (Skąpiec), Książę Radosław (Pan Geldhab), a także ostatnia rola, świetnie zagrany Profesor Androsow (Człowiek z teką). W okresie międzywojennym występował w wielu fil­mach pol., m.in. Niewolnica miłości (1923), Iwonka (1925), Trędowata (1926), Pan Tadeusz (1928), Barbara Radziwiłłówna (1936)

Źródło: Słownik Biograficzny Teatru Polskiego 1765-1965, PWN Warszawa 1973

aktorka;

Właściwie Jadwiga Filipina Smosarska, zamężna Protassewicz, pseud. Sarska. Była córką Karola S., chemika, i Walerii z domu Darmos, żoną in­żyniera Zygmunta Protassewicza (ślub 26 II 1935 w Warszawie). Ukończyła pensję A. Hoene-Przesmyckiej w Warszawie. Jeszcze jako pensjonarka wystąpiła 18 XII 1916 w roli Dziewicy Pierwszej w Nie-Boskiej komedii, wystawionej w T. Polskim w Warszawie przez Koło Miłośników Sztuki Dram. Studentów Uniw. i Politechniki Warszawskiej. Na­stępnie uczyła się gry aktorskiej u W. Staszkowskiego. Debiutowała 16 VIII 1918 w T. Letnim w Warszawie pod pseud. Sarska (użyła go wtedy jedyny raz) w roli Lili (Ciotka Karola). Recenzent „Kuriera Warszawskiego” podkreślił jej szczerość i naturalność, ale zauważył też, że „Panna Sarska aż zatrwożyła brakiem tremy i całkowitą pewnością siebie, która u debiutantów nie zawsze dobrym zna­kiem bywa na przyszłość”. Podjęła wówczas studia w warsz. Szkole Dram., którą ukończyła w 1920. Po popisie dyplomowym, który odbył się 11 i 12 VII t.r., T. Kończyc pisał: „Najtęższym talentem wydaje się nam p. Smosarska, która posiada piękną aparycję, szczerość interpretacji i ładny, dźwięczny głos obok niezaprzeczonego nerwu scenicznego”. Występy rozpoczęła 11 IX 1920 w T. Rozmaitości w sztuce Weteran, w której jej „wybitny talent i piękne warunki zewnętrzne zwróciły ogólną uwagę” („Kurier Warszawski”). Do 1939 występowała w teatrach w Warszawie, z przerwami na pracę w filmie (w lutym 1925 wyjechała do Paryża na studia w wytwórni filmowej). Była kolejno w zespołach: T. Rozmaitości (1920-23), T. Polskiego i Małego (1924), T. Letniego (1927), T. Miejskich – sceny T. Narodowego, Nowego i Letniego (1928-32). W 1934-39 grała na scenach T. Narodowego, Nowego, Letniego i Polskiego. Występowała też gościnnie, m.in.: od 6 III do 16 IV 1926 w T. im. Słowackiego w Krakowie, 20 i 21 IV 1927 w T. Miejskim w Bydgoszczy, w grudniu t.r. w T. Małym we Lwo­wie, w kwietniu 1928 w T. Polskim w Wilnie, 8 XII 1931 w Bydgoszczy, od 22 do 29 V 1933 w T. Nowym w Poznaniu. W sez. 1934/35 brała udział w występach Wileńskiego T. Objazdowego działającego przy T. Miejskich w Wilnie. Od 1939 przebywała w Stanach Zjednoczonych, zajmowała się działalnością kulturalno-społeczną wśród Polonii. Wiosną 1944 wystąpiła w Polskim T. Artystów w Nowym Jorku w roli Julii (Pierwsza lepsza). Po wojnie kilka razy odwiedziła Polskę, a w 1970 powróciła na stałe do Warszawy. Niezwykłą popularność zdobyła jako aktorka filmo­wa. Jej debiutem był występ w filmie Dla szczęścia wg S. Przybyszewskiego (1919). Następnie grała m.in. w filmach: Strzał (1922), Tajemnica przystan­ku tramwajowego (1922), Iwonka (1925), Trędowata (1926), Ziemia obiecana (1927), Na Sybir (1930), Rok 1914 (1932), Prokurator Alicja Horn (1933) oraz w filmach kostiumowych: Księż­na łowicka (1932), Barbara Radziwiłłówna (1936), Ułan księcia Józefa (1937). Po wyświetleniu filmu Jadzia (1936), z S. w roli tyt., powszechnie nazywano ją „Jadzią”. W publicznych plebiscytach kil­kakrotnie zdobyła tytuł „Królowej polskiego ekra­nu”. W 1938 została odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi „w uznaniu zasług położonych na polu krze­wienia polskiej kultury filmowej”. Wszyscy zachwy­cali się jej niepospolitą urodą, wdziękiem i osobi­stym urokiem. „Jej zasadniczy ton gry – tęsknota i smętne spojrzenie – odpowiadały gustom publi­czności. Od Smosarskiej oczekiwano jednak nie tyle gry, ile obecności na ekranie, czarowania wdzię­kiem, młodością, pozą, uśmiechem, łzami” (W. Banaszkiewicz, W. Witczak). „Film Smosarską zaszu­fladkował. Grała same szlachetne, święte i słodkie bohaterki wiecznie pokrzywdzone i wykorzystywa­ne, w sumie musiało się to źle odbić na jej arty­stycznym rozwoju… Była mało seksowna, a bardziej niebiańska. Może dlatego nigdy nie stała się gwiazdą międzynarodową jak choćby Pola Negri, a do końca została ideałem szlachetnej Polki” (J. Kreczmar).
Socjologiczne zjawisko gwiazdorstwa film. rzutowało na działalność teatr. S.; obsadzano ją, zgodnie z jej kinową osobowością, gł. w melodramatach, z rzadka grała w sztukach znaczących. Z tych samych być może względów, towarzyszyła jej zawsze życzliwość krytyki, która łagodnie wytykała jej słabe role, entuzjastycznie witała sukces, zawsze chwaliła wdzięk i urodę. „Była naturalna i ładna” – pisali A. Słonimski o roli Nelly (Poławiacz cieni, 1924). W roli Patrycji (Magia, 1930)przy pięknych warunkach zewnętrznych i naturalności w prowadzeniu dialogu nie miała okazji do popisu” (Słonimski). „Nie zawsze udawało się tej zdolnej artystce trafić na właściwy ton” dodawał T. Kończyc. O jej jedynej dużej roli szekspirowskiej – Violi w Wieczorze Trzech Króli (1936), Słonimski pisał: „Smosarska ma za dużo kobiecości, aby mogła drażnić urokiem efeba, aby mogła usprawiedliwić całą dość wyrafinowaną grę uczuć skrytą w tej renesansowej bajce. Smosarska była bardzo miłą i pełną wdzięku panienką przebraną za pazia, ale wcale nie o to chodziło”, a o roli Róży (Serce, 1938) J. Parandowski: „Smosarska zachowywała się z powściągli­wością, która chwilami wyglądała na bezradność: była raczej bierna, zarówno w swych złudzeniach uczuciowych, jak i w prawdziwej miłości. Swe życie wewnętrzne gasiła chłodem i obojętnością. Za całą wymowę służyła jej uroda godna walki dwóch męż­czyzn”. Tę cechę jej aktorstwa dostrzegał też J. Lorentowicz pisząc o roli Claribelli (Czerwony młyn, 1924): „Potrzeba było aż sto tysięcy wolt diabel­skich, aby wydobyć z niej ukryty temperament ar­tystyczny i zdecydowaną zdolność do ról bohaterskich”. Jednak gra S. często budziła też uznanie bez zastrzeżeń: „Była natomiast miłą niespodzianką gra p. Smosarskiej, może ona rolę Łucji zaliczyć do swych najpiękniejszych pozycji artystycznych, za którą będą jej odpuszczone w niebie różne „Przy­stanki tramwajowe”, „Trędowate” itp.” – chwalił ją Boy-Żeleński w rec. z Kostiumu Arlekina (1928), a o tyt. roli w Procesie Mary Dugan (1929) pisał: „Ile niewinności w grzechu, ile czystości w wy­stępku – była to rola zagrana z poczuciem szla­chetnego melodramatu”. Opinie o talencie S. były podzielone: „Jadzia była spokojna, nawet nieco fleg­matyczna, ale z wielkim talentem dramatycznym” (L. Sempoliński). „Jadzia była spokojna i skromna, miała dużo wdzięku, była liryczna, przyjemna, nie była aż tak wielką gwiazdą” (B. Mierzejewski). „To była doskonała aktorka i wbrew ogólnej opinii twierdzę, że teatralna”; „Jako aktorka sceniczna była zawsze poprawna, za mało jednak miała okazji do wyrobienia się wobec trudów zawodu filmowego, dopiero okres chwilowego zmierzchu powodzeń ekranowych, po przewrocie dźwiękowym, stał się bodźcem do pracy teatralnej bardziej systematycz­nej” (L. Brodziński). Ostatnią rolę S., Julię w Pier­wszej lepszej, zagraną wiosną 1944 w Nowym Jor­ku, opisał J. Lechoń: „Smosarska zagrała trudną charakterystyczną rolę wierszem i odniosła prawdzi­wy tryumf, tak była zabawna, wesoła, lekka, żywa, mówiła tak pięknie. Przyzwyczajona w Polsce do grania różnych kinowych Iwonek i popsuta sukce­sami w tych rolach, długo nasza droga Jadzia Smosarska była śpiącą królewną naszej sceny”; „Nigdy w Polsce nie widziałem jej poruszającej się tak żwawo, tak rozbawionej, tak dosadnej, nigdy bym nie przypuścił, że może zagrać tak świetnie rolę charakterystyczną, jak to uczyniła w „Pierwszej lepszej”. Ucharakteryzować się na komicznego babusa, być śmieszną, nie tracąc ani na chwilę wdzięku, to się tylko największym artystkom, jak Honorata Lesz­czyńska i Ćwiklińska udało”. Inne ważniejsze role teatr. S., to: Fanny (Orlę, 1921), Flora (Pan Geldhab, 1921), Maica Bratiano (Orzeł czy reszka, 1927), Luiza (Intryga i miłość, 1927), Julia (Kochankowie z Werony, 1930), Doryna (Młodość szumi, 1932), Wirginia Taft (Kobieta i szmaragd, 1932), Anna Maria (Ciężkie czasy E. Bourdeta, 1934), Matylda (Wielki człowiek do małych interesów, 1935), Ewa (Łańcuch, 1935), Nathalie (Maskarada J. Iwaszkiewicza, 1938). 

Źródło: Słownik Biograficzny Teatru polskiego 1900-1980 t.II, PWN Warszawa 1994